Od początku lipca do 5 października wartość zgłoszonego zadłużenia alimentacyjnego wzrosła w Polsce z 4,5 mld zł do prawie 5,7 mld zł, a liczba osób, które mają zaległości zwiększyła się do 188,1 tys.
Alimentacyjnym rekordzistą jest 44-letni mężczyzna z woj. podkarpackiego, który zalega z alimentami w wysokości 455 667 zł. Drugą osobą z największymi zaległościami jest 41-letnia kobieta (również z Podkarpacia), która nie zapłaciła 423 904 zł alimentów. Trzeci, 60-latek z Dolnego Śląska, nie wpłacił na utrzymanie dzieci 379 131 zł. Przeciętny dług alimentacyjny przekracza natomiast obecnie 30 tys. zł.
Najgorzej sytuacja wygląda w województwie łódzkim, gdzie aż 23 600 rodziców nie płaci na dzieci. Najwyższa jest też kwota zadłużenia - ponad 856 mln zł. Drugie pod względem kwoty zadłużenia jest woj. mazowieckie – 665 mln zł niezapłaconych alimentów i ponad 22 tys. dłużników, trzecie jest woj. śląskie z kwotą przekraczającą 617 mln zł i liczbą dłużników bliską 23 tys.
