Popularność ekorozwiązań w budynkach logistyczno-przemysłowych rośnie z każdym rokiem. Analitycy Colliersa zwracają uwagę, że dotyczy to całego regionu CEE-6 (sześć kluczowych państw Europy Środkowo-Wschodniej - red.), który – poza Polską – obejmuje także Bułgarię, Węgry, Rumunię, Słowację i Czechy.
O intensywnym rozwoju ekotrendów w magazynach świadczy m.in. rosnąca liczba przyznawanych takim obiektom certyfikatów BREEAM czy LEED, także na najwyższych poziomach.
– Inicjatywy w zakresie zrównoważonego rozwoju w regionie CEE-6 dotyczą znacznej części całkowitych zasobów przemysłowych i logistycznych – zapewnia Silviu Pop, dyrektor ds. badań w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i Rumunii w Colliersie.
Ekologia nie patrzy na wiek
Działania proekologiczne w branży magazynowej mają szczególne znaczenie. Przede wszystkim dlatego, że jest to sektor z pogranicza dwóch rynków – budowlanego i transportowego. Według badań budownictwo odpowiada za ponad 30 proc. emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej. W przypadku transportu odsetek ten wynosi ponad 25 proc.
Nic dziwnego, że branża magazynowa dwoi się i troi, by w codziennej działalności wykorzystywać jak najwięcej rozwiązań proekologicznych. Najczęściej pojawiają się one w nowszych budynkach, a tych mamy w Polsce pod dostatkiem.
Z raportu JLL wynika, że rynek magazynowy nad Wisłą jest jednym z najszybciej rozwijających się, a jednocześnie najmłodszych w Europie. Aż 54 proc. jego zasobów to obiekty wybudowane w ostatnich pięciu latach. Mimo to deweloperzy chętnie wyposażają je w ekonowinki, którymi dodatkowo podwyższają standard nieruchomości.
Maciej Kotowski, dyrektor w dziale badań rynku JLL, podkreśla jednak, że nawet starsze parki logistyczne, budowane w latach 2000-2010, mają szanse dorównać standardem nowym konstrukcjom. Wymagają one jednak dostosowania, co jest zwykle nie tylko skomplikowane, ale też kosztowne. Eksperci CBRE wskazują, że może to wiązać się np. z kompleksową termomodernizacją albo inwestycją w odnawialne źródła energii czy automatyzację oświetlenia.
Wachlarz możliwości
Wybór ekorozwiązań, jakie mogą być wykorzystywane w branży logistyczno-magazynowej, jest bardzo bogaty.
O zdefiniowanie pojęcia „zielony magazyn” pokusili się analitycy CBRE. Jak tłumaczą, jest to nieruchomość zaprojektowana, wybudowana i zarządzana z dbałością o środowisko naturalne, a jej kluczową cechą jest zoptymalizowanie pod względem energetycznym.
W zielonym magazynie efektywnie gospodaruje się także wodą. Popularne jest np. zbieranie deszczówki, która po odpowiednim przefiltrowaniu jest bezwonna, bezbarwna i czysta. Można ją powtórnie wykorzystywać, np. do podlewania roślin, w spłuczkach w toaletach, do chłodzenia maszyn, a jeśli posiadamy odpowiednie systemy – również do utrzymywania odpowiedniej temperatury w budynku.
Ważna jest również minimalizacja zużycia wody – w tym celu stosuje się napowietrzacze w kranach, a poza tym inteligentne systemy pomiaru zużycia wody, by móc dokładnie analizować i przewidywać jej wykorzystanie.
Specjaliści CBRE tłumaczą, że ekologiczne rozwiązania stosowane w magazynach służą także do zarządzania łańcuchem dostaw i transportem. Sprawdzają się w tym celu nie tylko elektryczne albo hybrydowe pojazdy, ale też m.in. systemy optymalizacji tras dostaw.
Magazyn zarządzany w sposób zrównoważony to również taki, w którym uwzględnia się proces recyklingu i stara się jak najbardziej zminimalizować ilość wytwarzanych odpadów. Jak tłumaczą eksperci CBRE, specjalne pojemniki zbiorcze należy umieścić w miejscu łatwo dostępnym dla pracowników i regularnie je opróżniać. W magazynach, w których generuje się znaczną ilość odpadów drewnianych, można zastosować urządzenia zgniatające. Elementy ubioru, takie jak np. zużyte rękawice albo kamizelki, mogą zostać przetworzone na paliwo alternatywne.
Istotne jest także otoczenie, w jakim znajduje się magazyn. Budowa zielonego obiektu powinna wiązać się z ochroną lokalnej flory i fauny. W sąsiedztwie projektuje się parki, łąki kwietne, budki lęgowe dla ptaków, ule czy domki dla owadów. Deweloperzy działający w zgodzie z ekologią starają się jednocześnie maksymalnie angażować w działania na rzecz odtworzenia środowiska naturalnego.
Zielony magazyn tworzą też świadomi pracownicy. Ich zaangażowanie w zrównoważony rozwój można zwiększać poprzez szkolenia, specjalne akcje promujące proekologiczne postawy w miejscu pracy oraz działalność charytatywną.
Więcej edukacji
Wiele wskazuje na to, że działania edukacyjne przynoszą zamierzone rezultaty. Jak podaje w raporcie ThinkCo, w 2023 r. aż 80 proc. kluczowych przedstawicieli branży logistycznej w Europie uznawało zwiększone wymagania ESG za ważne albo bardzo ważne podczas planowania nowych inwestycji. Wzrosła w tym czasie także liczba najemców magazynowych dążących do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla. Co więcej, aż 51 proc. firm miało wyznaczony budżet na realizację tego celu.
Eksperci ThinkCo zwracają też uwagę, że spośród trzech obszarów ESG to właśnie kwestie środowiskowe cieszyły się największym zainteresowaniem. Logistycy zapytani o najczęściej stosowane zrównoważone rozwiązania wskazywali przede wszystkim na energooszczędne systemy oświetleniowe w magazynach (62 proc. odpowiedzi) oraz odnawialne źródła energii (46 proc. odpowiedzi). Co trzeci ankietowany doceniał rozwiązania zmniejszające ślad węglowy transportu, np. poprzez ograniczenie zużycia paliwa (33 proc. wskazań). Niewiele mniej odpowiedzi dotyczyło efektywnego gospodarowania odpadami (29 proc. odpowiedzi).
Czas na logistykę 4.0
Przedstawiciele ThinkCo nie mają wątpliwości, że w dobie rosnącej świadomości konsumenckiej ESG staje się coraz ważniejszym aspektem prowadzenia biznesu. Aż 56 proc. badanych firm produkcyjnych i handlowych w Europie opowiada się za prawem do zakończenia współpracy, jeśli kontrahent z łańcucha dostaw nie spełnia wymagań ESG. Z tego powodu w 2023 r. 13 proc. firm utraciło umowę magazynową albo nie przedłużyło kontraktu. Ponadto dla 74 proc. przedsiębiorstw zmniejszanie emisji gazów cieplarnianych jest priorytetem, a 56 proc. deklaruje działania w celu zmniejszenia zużycia bądź marnowania zasobów. W porównaniu z firmami z USA oraz Azji i Pacyfiku, w Europie większą wagę przykłada się do ograniczenia kontaktów z kontrowersyjnymi firmami, na co wskazuje aż 63 proc. respondentów. Europejscy przedsiębiorcy najczęściej deklarują współpracę z lokalnymi dostawcami oraz korzystanie z zasobów dostępnych w okolicy, jednak przykłada się do tego tylko 34 proc. badanych. Ochrona bioróżnorodności i przyrody jest trzecim aspektem, który wyróżnia nasz kontynent na tle globalnym, ale jedynie 28 proc. firm uwzględnia ten cel w swoich strategiach.
Specjaliści ThinkCo są przekonani, że jesteśmy w nowej, przełomowej fazie rozwoju rynku logistycznego, której rytm wyznaczają innowacje poprawiające wydajność, jakość i bezpieczeństwo. Wpisuje się to w szersze zjawisko, zwane czwartą rewolucją przemysłową. Logistyka 4.0 opiera się na technologiach cyfrowych i oznacza zmiany we wszystkich wewnętrznych obszarach organizacji – aż 70 proc. badanych przedstawicieli rynku magazynowego spodziewa się, że w ciągu najbliższych lat to właśnie automatyzacja i robotyzacja najbardziej przyczyni się do rozwoju logistyki.
Prognozuje się, że do 2030 r. wartość rynku automatyzacji magazynowej na całym świecie osiągnie aż 51 mld USD. Nowoczesne technologie umożliwiają dokładne monitorowanie i sterowanie operacjami, co przekłada się na wzrost wydajności, wzmacnia bezpieczeństwo i poprawia jakość obsługi klienta.
