Przez pięć lat koszty utrzymania mieszkania wzrosły o 17 proc. przy średniej inflacji tylko 8,4 proc.. — Na to, jak się będą kształtowały przyszłe opłaty, wpływa nie tylko rodzaj energii wykorzystywanej do ogrzania, lecz także izolacja budynku — mówi Cezary Grzebalski, menedżer do spraw jakości technicznej w Skanska Commercial Development Europe.
Dlatego znaczenia nabiera położenie mieszkania w budynku, zwłaszcza w blokach z wielkiej płyty, które mają najsłabszą izolację. W nowoczesnym budownictwiełatwiej zminimalizować utratę energii w lokalach szczytowych lub na parterze dzięki wykorzystywaniu do ocieplenia ścian i dachu styropianu lub wełny mineralnej.
Lokale na środkowych kondygnacjach są jednak dodatkowo izolowane, ponieważ otaczają je inne mieszkania. Dzięki temu średnioroczna amplituda temperatury jest w nich mniejsza niż w lokalach skrajnych. Nawet w nowoczesnych budynkach z bardzo dobrą izolacją może to wpływać na koszty utrzymania lokalu. Od 2009 r. deweloperzy muszą zapewnić każdej inwestycji mieszkaniowej świadectwo charakterystyki energetycznej.
Ten dokument pokazuje energochłonność budynku i zużycie energii w każdym lokalu. Na jego podstawie można przewidywać zapotrzebowanie na ogrzewanie i ewentualne straty ciepła, a także oszacować koszty eksploatacji mieszkania.
— Różnice efektywności energetycznej między mieszkaniami środkowymi i skrajnymi są trudne do uniknięcia Lokale na trzecim czy czwartym piętrze, także o dużym metrażu, powyżej 80 mkw., i o różnych rozkładach mają zwykle lepszą izolację termiczną — tłumaczy Cezary Grzebalski. To, że mieszkania środkowe mają tylko jedną ścianę zewnętrzną sprawia, że utrzymuje się w nich na całej powierzchni w miarę stała temperatura powietrza.