Lokalność siłą Allegro na GPW

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2020-06-23 22:00

Dla znanej marki kapitału na warszawskiej giełdzie nie zabraknie, uważają przedstawiciele lokalnego rynku kapitałowego.

Z tego artykułu dowiesz się:

- co do zaoferowania Allegro ma Marek Dietl, prezes GPW, 

- co o ewentualnym wejściu spółki na warszawski parkiet sądzi szef Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, 

- jakie są argumenty za, a jakie przeciw notowaniu Allegro przy ul. Książęcej.

Informacja o planowanym debiucie giełdowym Allegro przekazana przez agencję Bloomberg nie wskazywała parkietu, na którym miałaby zadebiutować platforma e-commerce.

— Allegro to firma, która odniosła wielki rynkowy sukces i stała się synonimem rozwoju branży e-commerce w Polsce. Rodowód spółki jest polski, a jej marka jest w naszym kraju jedną z najbardziej rozpoznawalnych. Ewentualne wejście na warszawską giełdę byłoby dla firmy naturalnym wykorzystaniem zainteresowania dużej grupy krajowych inwestorów. Po zakwalifikowaniu nas do grona rynków rozwiniętych przez FTSE, GPW przyciąga również uwagę szerokiego grona inwestorów globalnych, co jest dodatkowym argumentem za ewentualnym wyborem warszawskiego parkietu — uważa Marek Dietl, prezes warszawskiej giełdy.

— Wejście Allegro na GPW byłoby niewątpliwie świetnym pomysłem. Przede wszystkimwarto zauważyć, że jest to bardzo popularna marka w Polsce. Tego rodzaju debiuty zawsze sprawiają, że rynkiem kapitałowym zaczyna interesować się duże grono nowych potencjalnych inwestorów, a to oznacza, że taki debiut idealnie wpisywałby się w popularyzację giełdy wśród Polaków. Ponadto na naszym rynku od lat czuć głód dużych debiutów giełdowych, a kapitału na rynku jest dużo i wydawać się może, że czeka właśnie na takie oferty. Ponadto Allegro ma obecnie idealny moment, aby myśleć o debiucie. E-commerce od lat dynamicznie się rozwija w Polsce i na świecie, a dodatkowo bardzo zyskał na popularności w okresie pandemii koronawirusa, a z kolei Amazon osiąga historyczne szczyty. To sprawia, że zainteresowanie takim biznesem wśród polskich inwestorów powinno być bardzo duże — dodaje Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

Na to, że Allegro w swojej działalności koncentruje się na polskim rynku, zwracają uwagę również Arkadiusz Bebel, zarządzający z Quercus TFI, oraz Ryszard Rusak, dyrektor inwestycyjny ds. akcji w Generali Investments TFI. Ten ostatni podkreśla przy tym relatywnie dużą i rosnącą rzeszę inwestorów indywidualnych w Polsce i to, że biznes Allegro pozwalałby spółce na uruchomienie programu podobnego do „Orlenu w portfelu”.

— Emisji może też pomóc pakiet zachęt dla inwestorów indywidualnych, np. za minimum 100 akcji darmowa przesyłka — wskazuje Ryszard Rusak.

— Wyceny dobrych spółek w Polsce nie są niższe niż za granicą — dodaje Arkadiusz Bebel.

Paweł Sugalski, zarządzający z Rockbridge TFI, przypomina jednak, że na GPW problemem jest niska płynność.

— Patrząc na płynność Medicoveru i Jeronimo Martins, których biznesy są głównie polskie, a notowane są za granicą, to raczej łatwiej byłoby sformułować trzy argumenty przeciwko debiutowi na GPW. Płynność jest najważniejsza, a ciągle odstajemy od globalnych standardów i jedynym wyjątkiem wydaje się CD Projekt, którego średnia płynność jest porównywalna do Ubisoftu. Natomiast płynność porównywalnych spółek ze Stanów Zjednoczonych, np. Take Two Interactive, jest ciągle wielokrotnie wyższa — zaznacza Paweł Sugalski.