Największe kalifornijskie miasto dołączyło do Nowego Jorku i Chicago w zakazie używania elektronicznych papierosów w miejscach pracy, restauracjach i wielu innych o charakterze publicznym, informuje Bloomberg.
Może to być poważny cios zagrażający wzrostowi tego segmentu rynku, który w ubiegłym roku wygenerował sprzedaż na poziomie 1,5 mld USD.