LOT chce ożywić sprzedaż biletów w sieci. Zorganizował w tym celu specjalną promocję.
Promocja ruszyła 4 września. Objęte nią kierunki co dwa tygodnie będą inne. Ceny mają się zaczynać od 399 zł w obie strony, z wliczonymi wszystkimi opłatami. Wybór czwartków na dzień ogłaszania kolejnych promocji nie był przypadkowy.
Bilet...
— W przeciwieństwie do przewoźników niskokosztowych, chcemy obniżyć ceny przelotów weekendowych. Poniekąd proponujemy pasażerom zmianę trybu życia. Zamiast na działkę będą mogli wyskoczyć na sobotę i niedzielę na przykład do Wilna czy Londynu — przekonuje Wojciech Wiśniewski, dyrektor sprzedaży PLL LOT.
Przyznaje on jednocześnie, że przewoźnik sprzedaje w internecie dramatycznie mało biletów. Dlatego promocja tańszych połączeń ma być także promocją strony www. Poza przyzwyczajeniem internautów do częstego zaglądania na swoją stronę, przewoźnik chce także zainteresować pasażerów dodatkowymi możliwościami, takimi jak odprawa online czy nawet przez telefon komórkowy. Równolegle z reklamą typowej witryny www będzie trwała promocja mobile.lot. com — odmiany strony przeznaczonej dla komórek i palmtopów.
...i odprawa
— Pracujemy nad wprowadzeniem odprawy za pośrednictwem telefonu. Pasażer dostawałby MMS-em zakodowany rysunek, który wystarczy podstawić pod czytnik. Udostępnimy też na lotnisku specjalne stanowiska, gdzie można będzie nadać bagaż przy odprawie internetowej — mówi Wojciech Wiśniewski.
Przewoźnik zakończył rozmowy z międzynarodową siecią hoteli, której nazwy nie chce na razie ujawnić. Do końca roku udostępni pasażerom możliwość rezerwowania hotelu za pośrednictwem swojej strony internetowej. Mimo promowania sprzedaży poprzez sieć, przewoźnik nie rezygnuje z tradycyjnych kanałów dystrybucji biletów.