Amerykańska agencja ubezpieczeń kredytów eksportowych Export Import Bank of the United States (US Ex-Im Bank) udzieli gwarancji kredytowych na finansowanie zakupu pierwszych pięciu Dreamlinerów. PLL LOT wybrały ofertę Apple Bank for Savings z Nowego Jorku, który współpracuje z instytucją finansową i brokerem KGS-Alpha Capital Markets. To z tego banku polski przewoźnik weźmie kredyt na sfinansowanie leasingu finansowego. Z informacji „PB” wynika, że gwarancje sięgają 486 mln USD, a oprocentowanie to 2 proc. Umowę z US Ex-Im Bankiem i Apple Bank for Savings podpisał w poniedziałek w Waszyngtonie Marcin Piróg, prezes LOT-u.
Zobacz polskiego Dreamlinera >>
- Apple Bank for Savings zaoferował nam bardzo elastyczne warunki finansowania dla różnych scenariuszy strategicznych. W celu dalszego obniżania kosztów finansowych, w niedalekiej przyszłości planujemy skorzystać z przedstawionych nam instrumentów opartych o emisję obligacji, tzw. „Ex-Im Bonds” – mówi Zbigniew Mazur, wiceprezes LOT-u.
- To naprawdę duży sukces. Zakup nowych samolotów traktujemy absolutnie priorytetowo. Jest to element szerszej strategii dla LOT-u. Jej celem jest zwiększenie konkurencyjności i uzyskanie rentowności z działalności operacyjnej. Uzyskane finansowanie jest bardzo atrakcyjne. Gwarancje eksportowe na spłatę zobowiązań leasingowych udzielone przez Ex-Im Bank są najlepszym modelem finansowania polskich Dreamlinerów – komentuje Rafał Baniak, wiceminister skarbu odpowiedzialny za LOT (do skarbu państwa bezpośrednio i pośrednio należy 93,1 proc. przewoźnika), który osobiście negocjował warunki umowy z Ex-Im Bankiem.
LOT będzie pierwszą europejską linią lotniczą z Dreamlinerami i w związku z tym liczy na większe zainteresowanie pasażerów. W samolotach będą trzy klasy: biznes, premium economy i ekonomiczna. Maszyny zużywają o 20 proc. mniej paliwa niż używane przez LOT obecnie boeingi. Za 12 lat maszyny będą należały do LOT-u. Cena katalogowa jednej maszyny B787 to 206 mln USD. LOT wpłacił 70 mln USD zaliczki.
Nową flotę ma też Eurolot, który obsługuje krajowe trasy LOT. Firma używa Bombardierów Q400. Na zapłatę zaliczek za osiem maszyn wyemitowała obligacja za ponad 50 mln zł. We wrześniu poinformowała, że kupi dodatkowe sześć.
Choć na początku roku zarząd LOT-u obiecywał 50 mln zł zysku, to potem wysokie ceny ropy i działalność OLT Express, który upadł wraz z Amber Gold, zaszkodziły finansom spółki. Nie będzie jednak tak źle, jak się obawiano. Strata wyniesie 30 mln zł, tyle, ile LOT stracił przez OLT, który latał od kwietnia do lipca, a do biletów dopłacał niemal na wszystkich rejsach. W ubiegłym roku strata LOT-u wyniosła 145,5 mln zł. Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych IATA szacuje, że w tym roku europejskie linie lotnicze zanotują na minusie 1,2 mld USD (w czerwcu prognoza mówiła o 1,1 mld USD).