Główny zarzut przedstawiony w raporcie pokontrolnym dotyczy braku integracji systemów ZEFIR2 i EGAPOLTAX, których funkcjonowanie ma wpływ na egzekucję należności przez KAS. NIK podkreśla, że 1,5 roku po rozpoczęciu prac nad ich połączeniem (związanym z reformą administracji skarbowej) nadal było ono w fazie planowania.

„Podkreślenia wymaga fakt, że brak integracji systemu ZEFIR2 z Egapoltax w znacznym stopniu ogranicza i utrudnia windykację i egzekucję należności scentralizowanych” — napisano w raporcie.
NIK podała też, że w pierwszym półroczu 2018 łączna kwota wszystkich wyegzekwowanych należności scentralizowanych spadła o 42,5 proc. w stosunku do pierwszej połowy 2016 r., czyli okresu przed reformą. Chodzi m.in. o akcyzę(-51,5 proc.), cło (-47 proc.) i podatek od gier (-80,8 proc.).
W tym samym okresie skarbówka mocno podciągnęła się w zakresie egzekucji zaległości z tytułu VAT (33,4 proc.), PIT (46,6 proc.) i CIT (57,4 proc.). Dzięki temu łączna kwota wyegzekwowanych zaległości budżetu wzrosła o 30,3 proc. Tomasz Słaboszowski, zastępca szefa KAS, odnosząc się do wniosków NIK, napisał, że „integracja systemu Egapoltax z systemem ZEFIR2 — w zależności od przyjętych przez kierownictwo MF rozwiązań — może nie być zasadna”.
Według planów Ministerstwa Finansów przetarg na modernizację i rozbudowę systemu ZEFIR2 był planowany na III kw. ubiegłego roku. Nie został jednak ogłoszony.