Nadużywanie przez deweloperów słowa „luksus” stało się standardem. Spółki stale informują o uruchamianiu “inwestycji premium”, które z najwyższą jakością mają niewiele wspólnego.
Firma doradcza ThinkCo we współpracy z Otodomem, Renters.pl i spółką Noho Investment podjęła się próby zdefiniowania nieruchomości ultrapremium. Z analizy wynika, że najbardziej prestiżowe apartamenty są dobrze zlokalizowane, wysokie na co najmniej 2,75 m i klimatyzowane. Mają duże, z reguły drewniane okna na wysokość całego pomieszczenia. Posiadają tarasy albo ogrody zimowe oraz dostęp do takich udogodnień jak strefa wellness i spa, pokoje klubowe, czytelnie, sale kinowe. Jeśli chodzi o ceny takich nieruchomości, to są one prawie dwukrotnie wyższe od średniej dla danego rynku.
W styczniu 2024 r. takie apartamenty stanowiły około 4,8 proc. oferty mieszkań w Gdyni. W Gdańsku było to 3,7 proc., we Wrocławiu – 2,6 proc., a w Warszawie – 2,5 proc. Najmniejszą część podaży prestiżowych nieruchomości odnotowano w Lublinie i Kielcach – zaledwie 0,1 proc.
Z analizy Otodomu wynika, że jednym z czynników, wpływających na cenę mieszkań ultrapremium jest piętro, np. 15. kondygnacja jest aż o 10,4 proc. droższa niż parter.
Eksperci zaobserwowali też, że w mieszkaniach z wyższej półki zasada, że im większy lokal tym niższa stawka za 1 m kw., sprawdza się w bardzo ograniczonym stopniu. Metr kwadratowy w apartamentach o powierzchni 60-80 mkw. jest tańszy od ogółu lokali w tym segmencie o około 2 proc., a w przypadku metrażu od 80 mkw. należy się spodziewać ceny niższej o ok. 3-4 proc.
Renters.pl przeanalizował natomiast zarobek z najmu krótkoterminowego nieruchomości ultrapremium.
– Wyższe zyski przeważają wśród apartamentów, które gwarantują komfort, prywatność i udogodnienia znane z pięcio- gwiazdkowych hoteli. Z naszych analiz wynika, że cena za nocleg w sezonie może w nich przekroczyć nawet 2 tys. zł. Dla właścicieli oznacza to przychody z wynajmu wyższe o nawet 40 proc. względem standardowych mieszkań. Już od dłuższego czasu obserwujemy, że jednopokojowe mieszkania w standardzie premium potrafią wygenerować zysk na poziomie trzypokojowych, wykończonych w standardzie podstawowym. Kwoty przychodów w skali roku przekraczają tu nawet 100 tys. zł. W Polsce trudno mówić o przesycie nieruchomości mieszkaniowych premium – zaledwie co 10 mieszkanie w naszej ofercie spełnia wymogi kolekcji Renters Prestige. Jednak ich liczba stabilnie rośnie – mówi Paulina Szadkowska, dyrektor ds. zarządzania przychodami w Renters.pl.
Według Roberta Watkinsa, szefa firmy Hamilton May, w ostatnich trzech latach widać wyraźnie, że zamożni klienci indywidualni decydują się na zakup ekskluzywnych apartamentów, by chronić kapitał przed inflacją i rynkową niepewnością.
– Z naszych danych wynika, że w tym czasie wartość luksusowych apartamentów w największych polskich miastach wzrosła o około 50 proc., a z pewnością są to ostrożne estymacje – mówi Robert Watkins.