Ministerstwo oddzielnie wydaje pozwolenia na prace rozpoznawcze i poszukiwawcze, które obejmują analizę danych geologicznych, badania sejsmiczne oraz wiercenia i szczelinowanie hydrauliczne, a oddzielnie na prace wydobywcze, które muszą zostać poprzedzone udokumentowaniem występowania złoża na danym terenie oraz uzyskaniem decyzji zatwierdzającej tę dokumentację.
W Polsce jeszcze żadna firma nie posiada koncesji na wydobycie gazu z łupków.
Od zasobności polskich złóż oraz od przyjętego systemu prawno-podatkowego, a także od wyniku analiz opłacalności ekonomicznej wydobycia, zależeć będą decyzje firm o wystąpienie z wnioskiem o przyznanie koncesji wydobywczej.
Restrykcyjne prawo
Firmy działające w sektorze poszukiwawczo-wydobywczym są zobowiązane do przestrzegania przepisów dedykowanych temu sektorowi, w tym przepisów środowiskowych oraz zapisów ustawy Prawo geologiczne i górnicze. Ponadto przynależność Polski do Unii Europejskiej sprawia, że prawo unijne determinuje także treść krajowych norm z zakresu ochrony środowiska.
— Poszukiwania gazu realizowane są zgodnie z prawem unijnym — dyrektywami, np. UE dyrektywa węglowodorowa (Dyrektywa 94/22/EWG Parlamentu Europejskiego i Rady z 30 maja 1994 r. o zasadach udzielania koncesji na poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobycie węglowodorów).
Dodatkowe dyrektywy dotyczą prawa wodnego (wód pitnych, wód podziemnych), regulacji chemikaliów, prawa ochrony środowiska, prawa składowania odpadów — tłumaczy prof. Stanisław Nagy z Wydziału Wiertnictwa, Nafty i Gazu AGH. Polskie przepisy uwzględniają standardy unijne, które są znacznie bardziej restrykcyjne niż obowiązujące w krajach, w których gaz niekonwencjonalny jest już wydobywany na skalę przemysłową.
Ochrona środowiska
Monitorowanie wpływu poszukiwań gazu na środowisko prowadzone jest przez wiele instytucji: Ministerstwo Środowiska, Państwowy Instytut Geologiczny, Wyższy Urząd Górniczy i okręgowe urzędy górnicze, Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i regionalne dyrekcje ochrony środowiska, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska i wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska, Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej i jego regionalne oddziały, a także przez władze samorządowe.
— Polska posiada wieloletnie doświadczenie w kontrolowaniu sektora wydobycia węglowodorów. Pierwsze wiercenie odwiertu gazowego przeprowadzono w 1912 r. we wsi Białkówka koło Krosna. Mamy zatem bagaż doświadczeń i teczkę dobrych praktyk także w tworzeniu otoczenia prawnego i instytucjonalnego, które można przenieść na procesu wydobycia gazu z łupków — uważa Izabela Albrycht, prezes Instytutu Kościuszki. W każdym momencie prac poszukiwawczych i wydobywczych firmy