W corocznym raporcie MAE oczekuje stabilizacji globalnego popytu na ropę na poziomie 106 mln baryłek dziennie pod koniec tej dekady. Podaż ma wynosić w tym samym czasie 114 mln baryłek dziennie.
Według MAE, popyt na ropę w gospodarkach rozwiniętych będzie kontynuował trwający od dekady spadek i zmniejszy się z 46 mln baryłek dziennie w 2023 roku do mniej niż 43 mln baryłek dziennie w 2030 roku. Byłby wówczas najniższy od 1991 roku, nie uwzględniając okresu pandemii.
W tym samym czasie zdolność wydobycia ropy będzie rosła, głównie dzięki USA oraz innym państwom Ameryk. Przyczyni się to do powstania nadpodaży wysokości 8 mln baryłek dziennie, która zdarzyła się wcześniej jedynie w okresie pandemii.
W odrębnym, comiesięcznym raporcie MAE obniżyła prognozę popytu na ropę w tym roku do 960 tys. baryłek dziennie. Wcześniej szacował go na 1,1 mln baryłek dziennie.
