Na kilku przedwyborczych sesjach gwiazdami są Pekao i PKO BP. Trudno powiedzieć, czy inwestorzy grają pod zmianę rządu i tym samym władz obu banków, ale faktem jest, że w tydzień kurs PKO BP urósł o 13,5 proc., a Pekao o 12 proc.
Dziś zmiany notowań są symboliczne, ale jeśli chodzi o obroty, to są ponadprzeciętne jak na tę fazę sesji.
Mocno w górę idzie kurs Pepco. Z opublikowanego dziś komunikatu wynika, że w IV kwartale 2022/2023, zakończonym 30 września, przychody LFL (w warunkach porównywalnych) Grupy Pepco wzrosły o 0,2 proc. do 1,44 mld EUR.
Tylko na otwarciu sesji mocno wzrósł kurs CCC, które przedstawiło ostateczne wyniki za II kwartał.
Przy ponadprzeciętnych obrotach znów drożeją akcje Develii.
Uwagę zwraca też Kruk, choć nie zwyżką notowań, bo ta jest niewielka, ale faktem, że kurs znów zbliża się do rocznego maksimum. Michał Konarski, analityk mBanku, uważa akcje Kruka za dobry sposób ekspozycji na Polskę tuż przed wyborami i firmę, która poradzi sobie niezależnie od wyników elekcji.