Partia na czele której stoi Jarosław Kaczyński może zdobyć ok. 38,4 proc. głosów, co przełoży się na 223 mandaty. Drugie miejsce zajmie Platforma Obywatelska z 24,1-proc. poparciem, zaś trzecia pozycja przypadnie Nowoczesnej Ryszarda Petru z wynikiem rzędu 6,1 proc.

Wg mBanku rozkład mandatów w Sejmie (największe szanse pomyłki dotyczą niestety małych partii, oscylujących wokół progu) może przedstawiać się nstp..:
PIS – 223
PO – 130
Nowoczesna – 14
Zjednoczona Lewica – 34
Kukiz ’15 – 37
PSL – 21
Choć Prawo i Sprawiedliwość nie zdobędzie samodzielnej większości w Sejmie (samodzielną większość, ze względu na spadek niepewności, rynki mogłyby preferować) tym niemniej, z pewnością otrzyma misję tworzenia rządu i misja ta zakończy się sukcesem.
Wynik wyborów może mieć (umiarkowanie) negatywny wpływ na kurs złotego. Oprócz pewnego okresu niepewności politycznej (czas formowania rządu) w grę wchodzą też obniżki stóp procentowych. Z tego względu obligacje z krótkiego końca krzywej dochodowości nie powinny w takim scenariuszu tracić (mogą zyskać). Natychmiastowy wpływ wyborów na długie obligacje nie jest dla nas jednoznaczny. Zetrą się tu tendencje globalne, wspomniany już wpływ niepewności politycznej oraz książkowe strachy związane z realizacją obietnic wyborczych. Dodając do siebie tendencje dla krótkiego i długiego końca najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stromienie krzywej dochodowości – napisali analitycy mBanku.
Pełen raport TUTAJ>>Raport wyborczy mBanku