Od 8 września 2025 r. klienci mBanku nie są obciążani prowizjami od kupna i sprzedaży ETF-ów na maklerskich rachunkach IKE i IKZE. Na razie do końca lutego 2026 r., ale przedstawiciele banku zapowiadają, że po tym okresie oferta będzie miała „zbliżony kształt”.
- Naszą intencją jest utrzymanie tej oferty na dłużej. Obecnie chcemy zobaczyć, jak zachowają się klienci i jak zareaguje konkurencja – mówi Maksymilian Skolik, dyrektor biura maklerskiego mBanku.
- Nie chcemy, aby była to jednorazowa akcja. Będziemy obserwować, jak będą zachowywali się nasi klienci, jak wykorzystają tę promocję - wtóruje mu Krzysztof Bratos, wiceprezes mBanku ds. bankowości detalicznej.
mBank nie jest obecnie jedyną instytucją pozwalającą handlować ETF-ami bez prowizji. W Alior Banku oferta taka dotyczy ETF-ów notowanych na GPW, a w ING Banku Śląskim tylko kupna ETF-ów z GPW (sprzedaż jest płatna). To pochodna promocji dla domów maklerskich, jaką do końca 2025 r. prowadzi GPW.
Na stałe ETF-ami z polski i zagranicy można handlować bez prowizji w domu maklerskim XTB – zarówno na rachunkach zwykłych, jak i emerytalnych. Podobnie jest tam zresztą z innymi instrumentami.
- Cieszymy się, że możemy wyznaczać standardy dla branży inwestycyjnej, a inne domy maklerskie idą w nasze ślady. Z punktu widzenia branży inwestycyjnej wszystkie działania, których celem jest popularyzacja długoterminowego inwestowania, w tym za pomocą kont IKE i IKZE, są korzystne dla inwestorów, którzy chcą, by ich pieniądze pracowały efektywnie – komentuje ruch mBanku Filip Kaczmarzyk, członek zarządu XTB odpowiedzialny za trading.
W XTB bezprowizyjny handel jest możliwy do 100 tys. EUR obrotów miesięcznie. W przypadku emerytalnych rachunków mBanku nie ma ograniczeń związanych z wysokością obrotów, liczbą czy wartością transakcji. Nowe zasady taryfikacji na rachunkach IKE i IKZE, choć obejmują zdecydowaną większość dostępnych w biurze maklerskim mBanku ETF-ów notowanych w Londynie, Frankfurcie oraz Warszawie, to jednak nie wszystkie - ponad 450 z około 500 oferowanych. Prowizje zostały utrzymane m.in. w przypadku ETF-ów lewarowanych lub pozwalających zarabiać na spadkach (tzw. ETF-y short).
Maksymilian Skolik tłumaczy to tym, że ETF-y to bardzo szerokie pojęcie. Utożsamia się je z funduszami indeksowymi na benchmarki akcyjne, ale są też ETF-y o charakterze spekulacyjno-tradingowym
- I faktycznie te grupę wyłączyliśmy z nowej oferty, bo one nic nie wnoszą do inwestowania długoterminowego ani nie powinny być jego podstawą – podkreśla Maksymilian Skolik.
Rachunki emerytalne dominują
Wzmianka o inwestowaniu długoterminowym to nawiązanie do tego, że prowizje zostały zniesione jedynie na rachunkach maklerskich prowadzonych w reżimie IKE i IKZE. W przypadku zwykłych rachunków nic się nie zmieniło. Tyle że z perspektywy mBanku zwykłym - i co ważniejsze aktywnym - rachunkiem maklerskim coraz częściej jest rachunek emerytalny.
85 proc. tych, którzy zasilili rachunek IKE lub IKZE wpłatą w 2023 r., zrobiło to również w 2024 r., 61 proc. rachunków maklerskich otwartych w mBanku w 2024 r. to rachunki IKE lub IKZE, a 65 proc. klientów, którzy je otworzyli, nie miało wcześniej rachunku maklerskiego w mBanku. Mediana ich wieku to 35 lat.
Krzysztof Bratos nie ukrywa, że bank liczy, iż ci, którzy skuszą się na bezprowizyjne ETF-y, będą korzystać również z innych produktów banku. To o tyle istotne, że rezygnacja z prowizji od większości ETF-ów na rachunkach emerytalnych ma dla banku konkretny wymiar finansowy w postaci utraconych prowizji. 56 proc. użytkowników rachunków emerytalnych dokonuje transakcji wyłącznie na ETF-ach. Z niepełnych jeszcze danych za 2025 r. wynika przy tym, że zjawisko otwierania rachunków maklerskich w celu kupowania ETF-ów nasila się. Spośród klientów pozyskanych na maklerskie IKE i IKZE w mBanku już w 2025 r. w ETF-y inwestuje 75 proc., a aż 65 proc. pierwszej transakcji dokonało właśnie na tego typu instrumentach.
- Widać więc, że jest grupa, która przychodzi do nas z zamiarem tzw. inwestowania pasywnego. Dotychczas po otwarciu rachunku maklerskiego pojawiało się pytanie: co tu kupić. ETF-y w dużym stopniu przełamują barierę w samodzielnym budowaniu portfela inwestycyjnego – uważa Maksymilian Skolik.
Zróżnicowane preferencje
W sierpniu 2025 r. wartość ETF-ów zgromadzonych na rachunkach maklerskich IKE i IKZE w mBanku wyniosła 1,53 mld zł. To ponad połowa wartości ogółu aktywów zgromadzonych na tych kontach. Na ETF-y dostępne na GPW przypadło przy tym 7 proc., a na e z giełd zagranicznych 43 proc. Mimo wzrostu ich liczby udział tych pierwszych w ostatnich pięciu latach pozostaje mniej więcej stały. Do jesieni 2022 r. szybko rósł za to udział ETF-ów notowanych na zagranicznych parkietach.
- Nie wyjeżdżając z Polski, nie zakładając konta w Szwajcarii jesteśmy w stanie zbudować globalnie zdywersyfikowany portfel – podkreśla Krzysztof Bratos.
Maksymilian Skolik dodaje, że zastopowanie tendencji wzrostu udziału zagranicznych ETF-ów i spadku udziału polskich akcji w emerytalnych aktywach klientów biura maklerskiego mBanku to pochodna trendu wzrostowego, jaki zawitał na GPW w październiku 2022 r.
Co ciekawe, wydaje się, że klienci XTB mają trochę inne preferencje dotycząc wybieranych instrumentów od inwestorów z mBanku.
- Prawie 70 proc. obecnej struktury inwestycji na kontach IKE i IKZE stanowią akcje, a pozostałą część ETF-y. Jeśli chodzi o rozkład pod kątem walutowym, to inwestorzy krajowi cenią sobie nasz rodzimy rynek kapitałowy – ujawnia Filip Kaczmarzyk.
Żaden rachunek emerytalny w XTB nie ma jednak historii dłuższej niż rok. IKE można tam otwierać od września 2024 r., IKZE – od lipca 2025 r.