Urząd antymonopolowy miał rację, zarzucając bankowi ignorowanie ujemnego LIBOR, ale nie powinien go karać finansowo — uznał sąd.
Kilka lat temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zaczął
sprawdzać, czy banki w należyty sposób ustalają oprocentowanie kredytów
hipotecznych denominowanych we frankach szwajcarskich (CHF). UOKiK
rozpoczął akcję w związku z umocnieniem się w 2015 r. CHF wobec złotego
(do 5 zł), co spowodowało drastyczny wzrost wysokości rat kredytów
frankowych. Jednocześnie nastąpił spadek poniżej zera
wartości wskaźnika LIBOR, co powinno obniżyć wysokość rat, ponieważ
zgodnie z umowami kredytowymi oprocentowanie miało być ustalane jako
suma stawki bazowej LIBOR i marży kredytu.
Kontrole urzędu wykazały, że banki nie uwzględniały ujemnego
oprocentowania. Adam Jasser, ówczesny prezes UOKiK, wobec ośmiu
instytucji wydał decyzje stwierdzające takie praktyki. Sześć banków
obiecało respektowanie ujemnego LIBOR oraz zwrócenie klientom
nadpłaconej różnicy w oprocentowaniu. Dwa — wśród nich mBank — upierały
się przy swoim, więc zostały ukarane.
Prezes UOKiK nakazał mBankowi zaprzestanie takichpraktyk i nałożył karę
finansową w wysokości prawie 6,6 mln zł. Bank odwołał się do Sądu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów i wygrał. Sąd orzekł wprawdzie, że
bank powinien uwzględniać ujemny LIBOR, uwolnił go jednak od kary
finansowej.
— Sąd uznał, że kara nie powinna być nałożona ze względu na precedensowy
charakter sprawy. Należy ją wymierzać tylko za zachowania,
których sprzeczność z prawem nie budzi wątpliwości. Tymczasem w tej
sprawie bank mógł przypuszczać, że nieuwzględnianie „ujemnego
oprocentowania” jest prawidłowe — wyjaśnia Krzysztof Olszewski, rzecznik
mBanku.
UOKiK czeka na pisemne uzasadnienie wyroku — po zapoznaniu się z nim
podejmie decyzję w sprawie odwołania do sądu apelacyjnego. Pomijanie
ujemnego oprocentowania kredytów CHF urząd zarzucił także ING Bankowi
Śląskiemu, Getin Noble Bankowi, Credit Agricole, Bankowi BPH, BNP
Paribas, Raiffeisenowi i Pekao. Oprócz mBanku karę pieniężną dostał
Raiffeisen (3,5 mln zł).
6,6 mln zł Taką karę nałożył na mBank UOKiK. Bank jednak
poszedł do sądu i wygrał.
© ℗