MdM nie wszędzie odmieni rynek

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2014-02-25 00:00

Mieszkanie dla Młodych obowiązuje zaledwie od miesiąca, ale już się pojawiają pytania o jego rezultaty

Na ocenę skutków, jakie program Mieszkanie dla Młodych działający od 1 stycznia 2014 r. wywarł na rynek mieszkaniowy, jest jeszcze za wcześnie. Można już jednak przewidywać, że wpłynie nie tylko na rynek deweloperski, lecz także na rynek wtórny, chociaż różnie w poszczególnych miastach.

LOKALNE ZMIANY:
 W skali kraju
 program MdM nie
 powinien raczej
 znacząco zmienić
 cen, ale w niektórych
 miastach jego
 wpływ może być
 większy niż w innych
 — mówi Marcin
 Krasoń, analityk
 nieruchomości
 w Home Broker.
 [FOT. GK]
LOKALNE ZMIANY: W skali kraju program MdM nie powinien raczej znacząco zmienić cen, ale w niektórych miastach jego wpływ może być większy niż w innych — mówi Marcin Krasoń, analityk nieruchomości w Home Broker. [FOT. GK]
None
None

— Mimo że program obowiązuje tylko na rynku pierwotnym, w wielu miastach nie pozostanie bez wpływu na rynek wtórny. Sprzedający mieszkania będą musieli konkurować z ofertą deweloperów wspomaganą przez skarb państwa, co zmusi ich zapewne do obniżania cen — twierdzi Marcin Krasoń, analityk rynku nieruchomości w Home Broker.

Dobry początek

Według danych Banku Gospodarstwa Krajowego, w styczniu i pierwszych pięciu dniach lutego złożono ponad 1,3 tys. wniosków o dofinansowanie zakupu nieruchomości w ramach programu MdM. Interesanci ubiegają się łącznie o 29 mln zł, z czego 27,8 mln dotyczy nieruchomości, które zostaną oddane do użytku w 2014 r. Dotychczas podpisano 31 umów kredytowych, a przeciętna dopłata wynosi 22 tys. zł.

— Porównując te wyniki z początkami poprzedniego programu dopłat Rodzina na Swoim można powiedzieć, że start MdM wygląda imponująco. Rodzina na swoim rozkręcała się miesiącami, pierwszego kredytu udzielono dopiero po 4 miesiącach od wejścia w życie ustawy, a w pierwszym roku obowiązywania programu podpisano 4 tys. umów z dopłatą. Na tym tle 940 wniosków kredytowych w pierwszym miesiącu działania MdM i 371 w kilku pierwszych dniach lutego to naprawdę dużo — uważa Halina Kochalska z Open Finance.

Nie wszędzie tak samo

Oddziaływanie MdM z pewnością będzie różne w poszczególnych miastach. Lokali z możliwością dopłaty jest mało m.in. w Krakowie, Rzeszowie i we Wrocławiu. W Warszawie jest podobnie, chociaż i tak liczba wniosków złożonych w tym regionie zaskoczyła analityków. Do dziś na Mazowszu złożono 181 wniosków o dopłatę równą 4,4 mln zł.

— W stolicy, gdzie obowiązujący limit cenowy wynosi niecałe 5,9 tys. zł, zdecydowana większość mieszkań spełniających wymagania MdM powstaje na Białołęce. Wielu młodych poszukujących pierwszego mieszkania zgłasza się do naszego biura sprzedaży na osiedlu Lykke przy ulicy Berensona i 90 proc. pytań dotyczy lokali z dopłatą. Po 6 tygodniach od uruchomienia programu sprzedaliśmy już kilkanaście mieszkań — komentuje Mariola Matczak- Augustyniak, kierownik działu sprzedaży Unidevelopment.

W związku z tym, że w Krakowie, Rzeszowie lub w Warszawie o mieszkania spełniające warunek cenowy MdM będzie bardzo trudno, analitycy nie przewidują znaczących zmian na rynku nieruchomości w tych miastach.

— Należy się raczej spodziewać, że rynek wtórny obroni się bez znaczących obniżek cen. Są za to szanse, że w tych miastach choć trochę spadną ceny na rynku pierwotnym, bo deweloperzy będą chcieli dostosować się do limitów MdM — przewiduje Marcin Krasoń.

Inaczej będzie w mniejszych miastach, ale także w Poznaniu i w Trójmieście, gdzie limity cenowe są wyższe w stosunku do cen nieruchomości, więc dostępność MDM będzie na pewno miała wpływ także na rynek wtórny.

— Możliwość otrzymania dopłaty powoduje, że kredyt staje się tańszy, nawet w przypadku wyższego oprocentowania, co spowoduje przesunięcie zainteresowania z mieszkań używanych na rynek pierwotny — uważa Michał Krajkowski.

O dom jeszcze trudniej

W programie MdM istnieje możliwość zdobycia dopłaty na budowę domu. Zainteresowanie tą opcją jest nikłe, bo ograniczeń zapisanych w programie jest w tym przypadku jeszcze więcej.

— Skorzystanie z dopłaty MdM na budowę domu jest możliwe tylko w przypadku inwestycji deweloperskiej. Jeśli powierzchna domu nie przekracza 100 lub 110 mkw. na całą rodzinę z trojgiem dzieci, dopłata może wynieść 10 lub 15 proc. wartości odtworzeniowej. W przypadku budowy domu w systemie gospodarczym lub z udziałem generalnego wykonawcy można też skorzystać ze zwrotu VAT na niektóre materiały budowlane, jednak łączna kwota zwrotu nie może przekroczyć w I kwartale 2014 r. 34,2 tys. zł — tłumaczy Michał Krajowski.