Meble Tylko trafiły do zagranicznych inwestorów

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2021-03-22 23:59

Rodzimy start-up pozyskał od inwestorów 22 mln EUR. Przekonał fundusze Pitango Growth i Evli Growth Partners konceptem mobilnej sprzedaży mebli.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • kto i ile zainwestował w Tylko
  • na co startup przeznaczy pozyskane finansowanie
  • który rynki są dla niego kluczowe i czym wygrywa

Tylko należy do grupy 15 najcenniejszych polskich start-upów technologicznych. Z szacunków przedstawicieli funduszu Inovo, opublikowanych w „PB” w lutym 2021 r., wynika, że spółka mogła być wówczas warta 120-160 mln zł (dane na podstawie rundy inwestycyjnej z 2019 r. o wartości 7 mln EUR, uwzględniające wzrost w okresie kolejnych dwóch lat). Teraz jej wartość z pewnością wzrosła, bo założyciele start-upu pochwalili się właśnie pozyskaniem kolejnego, najwyższego w historii firmy, finansowania – 22 mln EUR od izraelskiego funduszu Pitango Growth, Evli Growth Partners z Finlandii, a także TDJ Pitango Venture, Experior Venture Fund oraz kilku inwestorów prywatnych, w tym Briana Walkera, byłego prezesa grupy meblarskiej Herman Miller oraz Marka Williamsona, zarządzającego amerykańskim MasterClass. Oficjalne dane dotyczące obecnej wyceny biznesu nie są ujawniane, niemniej jednak spółka ma już opracowaną strategię dalszego rozwoju.

- Tylko ma wizję zmiany branży meblarskiej, która niejako „zamroziła się w czasie”. Wnosi technologię i chęć zrównoważonej produkcji i rozwoju – mówi Rami Kalish, partner zarządzający i współzałożyciel Pitango Venture Capital.

W całej Europie

Tylko powstało w 2015 r. w Warszawie. Dotychczas firma obsłużyła prawie 60 tys. klientów na świecie. Sprzedaje spersonalizowane regały, które wkomponowują się w konkretną przestrzeń - do aranżacji wykorzystuje aplikację mobilną do projektowania mebli bazującą na tzw. rozszerzonej rzeczywistości, łączącej realny widok pomieszczenia z nałożoną warstwą wirtualną. W praktyce rozwiązanie pozwala użytkownikowi zobaczyć to, jak zaprojektowany przez niego mebel będzie wyglądał w miejscu, w którym ma zostać ustawiony. Aplikacja przenosi tym samym proces projektowania mebli, aranżacji wnętrza i zakupu towaru do e-commerce.

Jak podkreśla Mikołaj Molenda, współzałożyciel Tylko, spółka od początku koncentrowała się na rozwoju w Europie Zachodniej. Jest aktywna w krajach Unii Europejskiej - głównym rynkiem są Niemcy (44 proc. udziału w ogólnej sprzedaży), a w dalszej kolejności także Francja, Wielka Brytania, Szwajcaria. Polska ma niespełna 1 proc. udziału w strukturze sprzedaży. Przychody spółki za 2020 r. wyniosły 36 mln EUR.

Nowa runda
Nowa runda
Założyciele Tylko – Jacek Majewski, Hanna Kokczyńska, Benjamin Kuna i Mikołaj Molenda - mają powód do świętowania, ich system projektowania i sprzedaży mebli zainteresował międzynarodowych inwestorów. Pozyskali spore finansowanie.
materiały prasowe

Powiększony zespół

Główna siedziba firmy jest zlokalizowana w Warszawie, stąd też prowadzi działalność biznesową i sprzedażową na resztę Europy. Na razie nie planuje otwierania kolejnych biur poza krajem (odbędzie się to dopiero, gdy w dalszej przyszłości wystartuje z ekspansją na rynek amerykański). Już teraz zakłada natomiast intensywny wzrost zatrudnienia. Mikołaj Molenda wylicza, że obecnie w Tylko pracuje 140 osób, a pojawić ma się kolejne 100.

- Musimy zainwestować w przyciągnięcie do Tylko kolejnych talentów z rynku. Pracując z nimi będziemy mogli osiągać ambitne cele - budować wartość dla klientów, a jednocześnie przemeblowywać branżę od środka, wytyczając szlak dla innych firm – dodaje Mikołaj Molenda.

VC odporne na pandemię

Tylko to kolejny - po np. Booksy i Brainly - polski start-up, który pomimo pandemii otrzymał od inwestorów z rynku venture capital pokaźną pulę finansowania. Rynek, po ubiegłorocznym, wiosennym zastoju spowodowanym pierwszym lockdownem gospodarczym, szybko wrócił na wcześniejszy tor, bijąc na koniec 2020 r. rekord rocznej wartości inwestycji w polskie start-upy. Zdaniem Bartłomieja Goli, partnera generalnego SpeedUp Venture Capital Group, jakikolwiek kolejny lockdown nie będzie już mieć znaczącego wpływu na rozwój rektora VC, tym bardziej, że tego typu inwestycje mają wymiar długoterminowy. W strukturze rodzimego rynku VC mamy ponadto duży udział finansowania publicznego zapewnianego przez Polski Fundusz Rozwoju czy Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Można się więc spodziewać, że instytucje te będą motywować inwestorów do realizacji rund zgodnie z przyjętymi harmonogramami.

– Wydaje mi się, że 2021 r. przyniesie kolejny rekord wartości inwestycji VC i pandemia tego nie zmieni - dodaje Bartłomiej Gola.