MF: deficyt spadnie do 13,3 mld zł

Łukasz Świerżewski
opublikowano: 1999-10-15 00:00

MF: deficyt

spadnie do 13,3 mld zł

Podczas debaty budżetowej w Sejmie wicepremier Leszek Balcerowicz poinformował, że przyszłoroczny deficyt całego sektora publicznego spadnie do 13,3 mld zł, czyli do 1,96 proc PKB.

Podane przez wicepremiera Balcerowicza dane oznaczają korektę wcześniejszych założeń ministerstwa, według których deficyt w 2000 r. miał spaść do 2,38 proc. PKB. W 1999 r. wyniesie on 17,67 mld zł — 2,9 proc. PKB.

Leszek Balcerowicz dodał, że w puli wydatków budżetowych nie znalazła się zasądzona przez Trybunał Konstytucyjny kwota rekompensat z tytułu niepodwyższania rent i emerytur. Wicepremier podkreślił, że wydatki te należy jednak brać pod uwagę. W 2000 roku na ten cel ministerstwo przeznaczy 3,28 mld zł.

Więcej na reformę

W budżet wpisane zostały natomiast koszty dalszego wprowadzania reformy emerytalnej — 8,3 mld zł (w 1999 r. — 4 mld zł).

Józef Chmiel z Niezależnego Ośrodka Badań Ekonomicznych z rezerwą podchodzi do przedstawionej przez resort finansów prognozy przyszłorocznego deficytu sektora publicznego.

— Uważam, że zagrożeń dla prognoz rządu jest dużo. Wśród nich są wydatki na ZUS, ale także tempo rozwoju gospodarczego. Przedsiębiorstwa nie są przygotowane do ekspansji nowego typu, opierającej się na eksporcie. W związku z tym uważam, że zakładane przez rząd wskaźniki, w tym prognoza dotycząca deficytu, mogą okazać się zbyt optymistyczne. Niewątpliwie przyszłoroczny budżet jest bardzo napięty i ambitny — ocenia Józef Chmiel.

Trudna obniżka

Problemy z utrzymaniem założonego na ten rok deficytu wskazują, że zakładane przez resort obniżenie deficytu budżetowego w przyszłym roku może być niemożliwe.

— Nie jestem takim optymistą jak Ministerstwo Finansów. Będzie bardzo trudno zrównoważyć budżet, nawet jeśli deficyt przekroczy 2 proc. PKB. W tym roku też nie udało się zrealizować prognoz. Ogromny deficyt mają na przykład ZUS, Kasy Chorych, a nawet mniejsze jednostki budżetowe — szpitale i przychodnie. Optymizm Ministerstwa Finansów jest urzędowy — twierdzi Krzysztof Dzierżawski z Centrum im. Adama Smitha.