MG: więcej czasu na strategię dla chemii

Anna Bytniewska
opublikowano: 2001-04-12 00:00

MG: więcej czasu na strategię dla chemii

Resort gospodarki wystąpi o przedłużenie terminu przygotowania strategii rozwoju sektora chemicznego. Jednak już wiadomo, że w programie trudno będzie uwzględnić cztery największe firmy branży.

Ministerstwo Gospodarki wystąpi o przedłużenie terminu przygotowania nowego projektu strategii rozwoju dla sektora chemicznego. Resort chce mieć na to czas do 30 maja. O wznowienie prac nad strategią dla chemii wnioskowała sejmowa komisja gospodarki. Zażądała ona od rządu przedstawienia projektu do 15 kwietnia. Strategia miałaby umożliwić zachowanie więzi kooperacyjnych miedzy firmami branży chemicznej, utrzymanie poziomu zatrudnienia i stworzenie bazy surowcowej.

— Stworzenia takiego programu domaga się również Komisja Europejska — zaznacza Mirosław Lewiński, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Przemysłowej w Ministerstwie Gospodarki.

Resort gospodarki zapowiada, że wystąpi z prośbą o współpracę przy przygotowywaniu programu również do innych ministerstw i przedstawicieli branży.

— Będziemy brali pod uwagę nie tylko aspekty ekonomiczne i gospodarcze, ale także społeczne. Wymaga to konsultacji z Ministerstwem Finansów, Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej, a jeżeli zajdzie taka potrzeba, to również z resortem rolnictwa — opowiada Mirosław Lewiński.

Uważa on, że strategia dla przemysłu chemicznego powinna uwzględniać prywatyzację branży, a resort skarbu w planach przekształceń sektora winien brać pod uwagę projekty MG dotyczące jej rozwoju. Aldona Kamela-Sowińska, minister skarbu, twierdzi jednak, że już jest na to za późno, przynajmniej dla czterech największych firm sektora: Zakładów Azotowych z Puław, Kędzierzyna-Koźla i Tarnowa-Mościc oraz dla Zakładów Chemicznych Police. Podkreśla, że najlepszym rozwiązaniem będzie szybka prywatyzacja tych spółek.

Mimo to resort gospodarki ma nadzieję, że strategia rozwoju i prywatyzacji sektora chemicznego zostanie zaakceptowana przez Radę Ministrów już w połowie tego roku.