Miasta złagodzą kryzys

Jacek Kowalczyk
opublikowano: 2009-11-30 06:36

W przyszłym roku samorządy dadzą firmom zarobić. Największe polskie miasta zamierzają wydać sumy liczone w dziesiątkach miliardów złotych. Z punktu widzenia firm — potencjalnych kontrahentów samorządów — to ogromny rynek i szansa na zyski. A kryzys obchodzi się z samorządami dość łagodnie.

Łączne planowane na 2010 r. wydatki 12 największych polskich miast wynoszą 36,8 mld zł — wynika z danych Unii Metropolii Polskich (UMP). To mniej więcej tyle samo, ile w bieżącym roku. Dla firm ważniejsze są jednak plany inwestycyjne miast. W przyszłym roku metropolie zamierzają wydać 9,3 mld zł. Wprawdzie to o 420 mln zł mniej niż w bieżącym roku, ale firmy nie powinny mieć powodów do niezadowolenia — lata 2008 i 2009 to okres, w którym samorządy inwestują w skali, jakiej jeszcze nie było.

Dlatego mimo kryzysu w samorządach będzie można znaleźć zamówienia.

Najwięcej do wzięcia jest w Warszawie. Na tzw. wydatki majątkowe (czyli de facto na inwestycje) miasto przeznaczyło 2,69 mld zł — o 276 mln zł więcej niż planuje wydać w 2009 r.

Planowane inwestycje samorządy muszą jednak czymś sfinansować. W dużej mierze kapitał będą musiały ściągnąć z rynku komercyjnego. Dwanaście metropolii zapowiada łączny deficyt na poziomie 6,08 mld zł.