Miliardy na najmłodsze pokolenie

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2014-09-09 00:00

W ciągu dekady budżet państwa wyłoży dodatkowo 7,5 mld zł na ulgi podatkowe na dzieci — wyliczył resort finansów.

Wczoraj Ministerstwo Finansów (MF) przedstawiło projekt zmian ustawowych zwiększających ulgi podatkowe na dzieci. Ich celem jest realizacja zapowiedzianego przez premiera zwiększenia wsparcia dla rodzin wielodzietnych, wychowujących troje i więcej dzieci. Wyższe ulgi mają wejść w życie 1 stycznia 2015 r., czyli będą mieć zastosowanie do rozliczeń podatkowych za 2014 r. Niedawno ministerstwo podało, że w pierwszym roku na wyższe ulgi pójdzie 1,1 mld zł. Wczoraj zaprezentowało finansowe skutki tej zmiany w kolejnych latach. Z wyliczeń MF wynika, że w drugim roku obowiązywania wyższych ulg na dzieci z budżetu na ten cel pójdzie o 1 mld zł więcej, natomiastz każdym kolejnym rokiem kwoty będą coraz niższe. W ciągu 10 lat mają pochłonąć łącznie około 7,5 mld zł. Zdaniem ekspertów, zwiększenie ulgi na dzieci może być skutecznym narzędziem wsparcia polityki demograficznej. Będą mogli z niej skorzystać także ci podatnicy, którzy z powodu zbyt niskich dochodów obecnie nie mają na to szans. Widać to z symulacji, które Ministerstwo Finansów zaprezentowało w uzasadnieniu projektu. Podatnik uzyskujący miesięcznie przeciętne wynagrodzenie (3,6 tys. zł), którego małżonek nie pracuje i zajmuje się wychowywaniem trojga dzieci, przy wspólnym rozliczeniu podatku otrzyma zwrot z tytułu ulgi w kwocie 4,2 tys. zł (obecnie 2,5 tys. zł). Podobną kwotę uzyska osoba (również z niepracującym małżonkiem), która uzyskuje minimalne wynagrodzenie (około 1,7 tys. zł). Gdyby stosowano wobec niej obecne rozwiązania, otrzymałaby jedynie 431 zł.

GRONO BENEFICJENTÓW
GRONO BENEFICJENTÓW
Ministerstwo Finansów, którym kieruje Mateusz Szczurek, wskazuje, że z wyższych ulg mogłoby skorzystać 2 mln podatników.
[FOT. WM]