Mineral Complex szuka partnera

Magdalena Laskowska
opublikowano: 2005-05-17 00:00

Producent wody mineralnej spod Krynicy ma nadmiar surowca i niedobór mocy. Dlatego szuka zewnętrznego wsparcia.

Do końca 2007 r. Mineral Complex, producent wód mineralnych, chce zbudować nową halę oraz linię rozlewniczą w Powroźniku (3 km od Muszyny). Na sfinansowanie inwestycji potrzeba 10 mln EUR (około 45 mln zł).

— Szukamy inwestora lub partnera, który pomoże nam sfinansować inwestycje. Dopuszczamy możliwość wejścia silnego inwestora branżowego — mówi Andrzej Pyrć, założyciel Mineral Complex.

Nie ma jednak sprecyzowanego modelu współpracy.

— Jestem w stanie zaproponować utworzenie nowej spółki lub sprzedać część swoich udziałów w Mineral Complex. Wszystko zależy od przebiegu rozmów z zainteresowanymi. Firma ma bazę surowcową, przewyższającą zdolności produkcyjne, stąd potrzeba zwiększenia mocy produkcyjnych — tłumaczy Andrzej Pyrć.

Obecnie spółka ma dwie rozlewnie wód w Krynicy i Muszynie. Marką ogólnopolską jest woda Muszyna Minerale. Na południu kraju są sprzedawane jeszcze: Krynica Górska oraz woda źródlana Krynica Minerale.

Roczne przychody firmy sięgają 18 mln zł. Zysk netto za 2004 r. wyniósł 0,4 mln zł.

Firma potrafi korzystać z funduszy unijnych. Dzięki wsparciu z Phare 2000 wdrożyła w 2003 r. system zarządzania jakością. Z kolei z finansów z Phare 2001 pokryto koszty zakupu maszyny do wydmuchu butelek typu PET. Obecnie firma pracuje nad wdrożeniem w jednej z rozlewni systemu uzdatniania wody metodą ozonową.

— Od 2000 r. łącznie uzyskaliśmy około 100 tys. EUR ze środków unijnych. Złożyliśmy wnioski o kolejne dofinansowania 1 mln zł. Pieniądze pójdą na budowę nowej hali — opowiada Andrzej Pyrć.

— Mineral Complex, choć jest małą firmą, ma szansę utrzymać się na rynku. Może na nim pojawić się jeszcze kilka marek. Budowa kolejnej rozlewni wód może być atrakcyjną ofertą dla inwestorów — mówi Mieczysław Kucharski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Przemysłu Rozlewniczego.