Minister obrony wnioskuje o dowołanie szefów AMW

opublikowano: 2007-02-13 20:21

Minister obrony wystąpił do premiera o odwołanie całego kierownictwa Agencji Mienia Wojskowego.

Minister obrony Aleksander Szczygło wystąpił do premiera o odwołanie całego kierownictwa Agencji Mienia Wojskowego.

Wcześniej Centralne Biuro Śledcze i szczecińscy policjanci zatrzymali trzech funkcjonariuszy Agencji Mienia Wojskowego. Podejrzewa się ich o działanie w zorganizowanej grupie, która dokonywała przestępstw korupcyjnych i majątkowych.

Zatrzymani to zastępca prezesa Centrali Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie 35 -letni Krzysztof B., dyrektor oddziału terenowego Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie 57 - letni Henryk D. i kierownik z tego oddziału 49 - letni Mieczysław P.

W mieszkaniach zatrzymanych zabezpieczono obszerny materiał dowodowy. Po przesłuchaniu zatrzymanych przewieziono do Szczecina, gdzie zostaną przesłuchani przez szczecińskiego prokuratora, który postawi zarzuty działalności w zorganizowanej grupie przestępczej oraz korupcji.

Śledztwo w tej sprawie prowadzono od połowy 2006 roku. Policja i CBŚ sprawdzały informacje na temat naruszenia procedur przetargowych i korupcji urzędników państwowych.

W śledztwie ujawniono powiązania pracowników Agencji Mienia Wojskowego z osobami oraz firmami z Warszawy i Szczecina. Przestępstwa miały charakter majątkowy i polegały między innymi na gospodarowaniu mieniem Skarbu Państwa, naruszaniu procedur przetargowych oraz korupcji urzędników.

Nadkomisarz Maciej Karczyński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie nie podaje, jakie kwoty pieniędzy uzyskali w ten sposób podejrzani. Dla dobra śledztwa niektóre szczegóły sprawy zostały utajnione.

To nie koniec zarzutów stawianych urzędnikom Agencji. Wczorajszy Wprost napisał, że prezes Agencji Mienia Wojskowego Maciej Olex-Szczytowski wydał w ubiegłym roku na delegacje do Londynu 90 tysięcy złotych. Olex-Szczytowski, który przed objęciem funkcji mieszkał w Londynie, twierdzi, że jego częste wyjazdy do Wielkiej Brytanii mają charakter służbowy. "Wprost" ustaliło, że przynajmniej część tych służbowych wyjazdów obejmowała weekendy.

AMW to państwowa agenda zagospodarowująca zbędne mienie MON i MSWiA. Jej zyski są przekazywane na modernizację armii.

DI, IAR