Biznes lubi świętowanie, bo to czas żniw i zwiększonych obrotów. Allegro jest gotowe na walentynki
Świat podobno dzieli się na tych, którzy obchodzą walentynki, oraz tych, dla których jest to święto przede wszystkim kiczu i tandety, więc trzymają się od niego z daleka, podśmiewując się z zakochanych par udających się do kina na jakiś niezwykły seans. Niezależnie od tego, czy jesteście w pierwszej, czy w drugiej grupie, to nie ma wyjścia awaryjnego — nasiąknięcie atmosferą święta miłości. Na ulicy oglądając witryny sklepowe lub widząc kuriera, który sąsiadowi przyniósł pakunek z prezentem dla żony. Natrafisz też na wzmożoną aktywność w sieci, bo trudno o lepszą okazję do zakupów niż święto obdarowywania siebie nawzajem prezentami w imię najpotężniejszego uczucia. Internet zbliża i ułatwia wiele rzeczy.
Platforma handlowa Allegro wspólnie z instytutem badawczym Mobile Institute sprawdziła nasze zakupowe plany i nawyki przed tradycyjnym świętem zakochanych. Wnioski? Możemy pozbyć się sporej gotówki, ponieważ określony budżet ma na ten cel tylko 17 proc. obchodzących to święto osób, które wzięły udział w badaniu. Reszta odda się pewnie nieskrępowanemu zakupowemu szaleństwu i straci majątek na wcielaniu w życie zasady „zastaw się, a postaw się” albo ostatecznie… zapomni o kupnie czegokolwiek ukochanej lub ukochanemu. A jeśli już coś kupi, to co takiego? Rzeczywistość jest dosyć oklepana, typowa i mało zaskakująca.
„Najpopularniejszymi prezentami kupowanymi na Allegro dla pań są: kwiaty, perfumy i wody toaletowe, bielizna i biżuteria, dla panów zaś T-shirty, perfumy i wody toaletowe, portfele, bransoletki i skarpetki” — czytamy w komunikacie Allegro.
Perfumy i biżuteria — OK, ale kto kupuje skarpetki w dniu zakochanych? Platforma Allegro sięgnęła głęboko do swoich czeluści i wyjęła jeszcze więcej danych na temat naszych zwyczajów zakupowych. Prezentem uniwersalnym jest pluszowy miś. Kto nie kupił kiedyś takiego prezentu walentynkowego, niech wstanie pierwszy. Wszyscy będą siedzieć. Allegro twierdzi, że sprzedaje nawet 2-3 misie na minutę, więc pewnie wielu klientów w geście rozpaczy tuż przed północą 13 lutego decyduje się albo na skarpetki, albo na misia. Co ciekawe, tuż przed walentynkami, bo 11 lutego, przypada dzień, kiedy klienci najczęściej szukają na Allegro pierścionków. Internetowy potentat nie podaje, jaka jest skuteczność sfinalizowania transakcji, więc nie wiadomo, ile pań cieszy się z takiego prezentu kilka dni później, czyli 14 lutego. Słowo „szukają” jest pewnie kluczowe.
Czasami można mieć wrażenie, że święta zostały wymyślone nie tyle dla ludzi, ile dla biznesu, który skrupulatnie podgrzewa atmosferę, motywując nas do wydawania i obdarowywania. Tak jest zawsze — niezależnie, czy mowa o świętach Bożego Narodzenia, Wszystkich Świętych, czy… walentynkach. Firmy od dawna mają już przygotowaną ofertę. Nie inaczej jest tym razem.
„W gorącym okresie walentynkowych zakupów na Allegro klienci mogą wybierać prezenty i inne związane z tym świętem przedmioty w szczególnie popularnych w tym czasie kategoriach, jak moda, gdzie znajdą 11 mln ofert, biżuteria i zegarki — 2,4 mln, uroda — 2,3 mln, erotyka — 1,6 mln, perfumy i wody toaletowe — 355 tys.” — informuje Allegro.
Świąteczny czas to także czas wzmożonej aktywności medialnej firm, które przeprowadzają różnego rodzaju badania prześwietlające ofertę i świąteczne zwyczaje. Allegro zerka na nasze zakupowe zwyczaje, a grupa Pracuj, która też działa w internecie, przypatruje się naszemu życiu zawodowemu. Wynika z niego, że 61 proc. badanych uważa, że przyjaźnie wpływają pozytywnie na efekty i atmosferę w pracy, ale już tylko 28 proc. jest zdania, że praca to dobre miejsce na znalezienie przyszłego partnera lub partnerki.
— Zarządzanie osobami, które są partnerami, to wyzwanie dla szefa. Kierując się dobrem zespołu, firma może regulować zasady zachowania pracowników, także w stosunku do bliskich im członków zespołu. Jednocześnie jednak łatwo tu o przekroczenie granic prywatności. Dlatego dobrze, jeśli firma ma określoną politykę w tym zakresie, zgodną z prawem i charakterem zespołu, znaną wszystkim zatrudnionym — przestrzega Karolina Bieńkowska, odpowiedzialna za employer branding w grupie Pracuj.
Jest coś, czego nie da się zbadać, a mianowicie: ile nowych par pojawi się w biurach w poniedziałek po walentynkach i jaki wpływ miały na to trafione lub nietrafione prezenty walentynkowe. Niech żyje miłość.
Podpis: Łukasz Ostruszka