Notowana na giełdzie spółka MLP, deweloper magazynowy, zakontraktowała na 2022 r. w PGE dostawy energii elektrycznej w 100 proc. z ekologicznych źródeł. Wartość kontraktu wyniosła około 30 mln zł.

Różnica ceny pomiędzy jedną megawatogodziną energii zielonej a energii czarnej to tylko 6 zł. W umowie przewidziano też rozwój powierzchni magazynowych MLP, rezerwując ewentualne zwiększenie zamówienia o 15 proc.
Zakupy te bardzo przybliżą spółkę do ideału, jakim jest zerowy ślad węglowy. Równolegle firma stawia elektrownie fotowoltaiczne w swoich parkach logistycznych, a kilkanaście zostanie uruchomionych jeszcze w 2021 r. Sprawią, że deweloper poza przejściem w pełni na „zieloną energię” od PGE, będzie ją sam dostarczał do sieci.
– Można więc powiedzieć, że uzyskamy sto kilkanaście procent „zielonej energii”, przez co częściowo uda nam się zrównoważyć ślad węglowy generowany przez stosowane w magazynach ogrzewanie gazowe – mówi Marcin Dobieszewski, dyrektor działu zarządzania nieruchomościami w MLP Group.
MLP Group ma dziś prawie 1 mln m kw. powierzchni hal. Niezależnie od polityki zrównoważonego rozwoju realizowanej przez dewelopera na ekologiczne rozwiązania naciskają także najemcy. Dla klientów branży magazynowej redukcja śladu węglowego to nie tylko realizacja zobowiązań klimatycznych, jakie składają dziś korporacje, ale również spore oszczędności finansowe.
MLP Group już od ponad pięciu lat wykorzystuje do oświetlenia hal lampy ledowe zamiast tradycyjnych świetlówek, co daje ok. 60-procentową oszczędność w zużyciu prądu. Aktualnie wprowadza kolejną innowację – zastosowanie inteligentnych lamp firmy Signify-Interact. Technologia pozwala na automatyczne sterowanie oświetleniem. Deweloper szacuje, że pozwoli to na zaoszczędzenie ok. 15 proc. energii elektrycznej. Pierwsza instalacja zostanie uruchomiona już w październiku w parku logistycznym w Łodzi.
– Inwestycja zwróci się w ciągu zaledwie kilku lat. Klienci aprobują takie rozwiązanie i podpisując z nami 10-letnie umowy najmu zyskują bardziej zielone powierzchnie i niższe rachunki za prąd, a my przyczyniamy się do zmniejszenia emisyjności – tłumaczy Marcin Dobieszewski.