Mobilny bank Lachowskiego

W grudniu 2013 r. do urzędu patentowego wpłynął wniosek o rejestrację nazwy Smart Bank. Złożył go FM Bank PBP, którym od kilku miesięcy kierował Sławomir Lachowski — legenda, nieco już przykurzona, rynku bankowego. Przez ostatnie lata twórca mBanku chodził po rynku z projektem banku mobilnego. Wreszcie dopiął swego. Dzisiaj zostanie uruchomiona strona internetowa banksmart.pl, a w GooglePlay pojawi się aplikacja o tej samej nazwie (wersja na iOS zwyczajowo pojawi się z opóźnieniem), dając początek pierwszemu bezoddziałowemu bankowi w kraju, w którym wszystkie produkty będą dostępne w komórce. Na początek: konto dla klientów detalicznych i biznesowych oraz konto oszczędnościowe. Pod koniec czerwca również kredyty i lokaty, dostępne z telefonu, bez oddziału i kuriera.

Jak w mBanku

Model biznesowy, sposób komunikacji („Konkurencja opłaca celebrytów, my dajemy konto bez opłat” — to jedno z haseł Smart Banku), cennik, bardzo przypominają początki mBanku. Wszystko jest za darmo, oprocentowanie jest wysokie, oferta jest prosta, bez gwiazdek. Sławomir Lachowski nie odżegnuje się od skojarzeń z mBankiem, wręcz chętnie do nich nawiązuje.

— Znaleźliśmy się w przełomowym momencie rozwoju rynku i technologii. Kiedy tworzyliśmy mBank, katalizatorem zmian był internet. Dzisiaj jest mobile, który zmienia sposób życia i sposób bankowania — uważa Sławomir Lachowski.

Tak jak 13 lat temu, tak i teraz wierzy w tani model bankowości. Kiedy startował mBank, nakłady na infrastrukturę informatyczną były spore. Obecnie za stosunkowo niewielkie pieniądze można mieć najnowocześniejsze oprogramowanie. Sławomir Lachowski uważa, że tak jak niska cena i dostępność oferty w tanich liniach lotniczych zrewolucjonizowały rynek lotniczy, a dyskonty sektor handlu detalicznego, tak tani mobilny bank może rozbić obecny, tradycyjny w dużej mierze model bankowości detalicznej.

— Tworzymy rodzaj dyskontu finansowego, który może zaproponować niskie ceny, ponieważ nie jest obciążony siecią oddziałów — wyjaśnia Sławomir Lachowski.

Szef FM Banku PBP zakłada, że w tym roku Smart Bank przyciągnie 30 tys. klientów. W trzy lata — 200 tys. Projekt ma być rentowny już na początku przyszłego roku.

Będzie trudno

Rynek z ciekawością, ale też dużą rezerwą, podchodzi do pomysłu Sławomira Lachowskiego. Jacek Komaracki, dyrektor odpowiedzialny za partnerstwo w obszarze rynku finansowego w T-Mobile, wcześniej dyrektor bankowości elektronicznej w PKO BP i Inteligo, nie widzi specjalnych zalet dla klienta w wydzieleniu bankowości mobilnej z innych kanałów kontaktu z bankiem.

— Klient potrzebuje najwygodniejszego dostępu do produktów. Mobile jest jednym z nim. Bardzo mocno w niego wierzymy, ale uważamy, że na razie stanowi część multikanałowego kontaktu — mówi Jacek Komaracki.

Tomasz Niewiedział, dyrektor obszaru bankowości mobilnej i internetowej BZ WBK, uważa, że migracja klientów z internetu do mobilu jest procesem nieuchronnym i naturalnym. Uważa jednak, że tworzenie osobnej marki mobilnej od podstaw jest przedsięwzięciem bardzo trudnym.

— Oferta bankowości mobilnej w bankach jest mocno rozbudowana. Co można zaoferować klientom, żeby przeciągnąć ich z innego banku? Kredyt? Wyżej oprocentowanąlokatę? To jest dostępne już teraz. Żeby wyróżnić się na tle konkurencji, trzeba mieć aplikację z płatnościami mobilnymi, biletami komunikacji miejskiej, parkingami itp. Prosta oferta z rachunkiem nie wystarczy — mówi Tomasz Niewiedział.

Dariusz Mazurkiewicz, prezes Skycasha, zwraca uwagę, że przełomowość mBanku polegała na tym, że uwolnił klienta od konieczności chodzenia do oddziału. Smart Bank takiej wartości dodanej nie oferuje.

— Przewaga bankowości internetowej nad tradycyjną jest ewidentna. Nie widzę natomiast przewagi bankowości mobilnej nad internetową. Smart Bank musiałby zaproponować naprawdę coś przełomowego, a możliwość otwarcia rachunku za pomocą aplikacji, czy sterowanie głosem nie wnoszą wartości dodanej— mówi Dariusz Mazurkiewicz.

Niezależnie od ryzyka rynkowego, projekt Sławomira Lachowskiego może nie udać się z jednego prostego powodu: FM Bank PBP jest na sprzedaż i nie wiadomo, czy kupiec będzie zainteresowany rozwijaniem tego biznesu. Choć ze względu na innowacyjny charakter może też stanowić wabik dla kupujących. Sprzedający, Abris Capital, na pewno na to liczy. W Europie działa tylko jeden mobilny bank — Hello Bank, utworzony przez BNP Paribas.