Mobius: grozi nam globalna depresja

MD
opublikowano: 2010-10-08 12:40

Rosnące napięcie w związku z eskalacją globalnej wojny walutowej wywołały głosu o kontroli kapitału, taki ruch byłby zagrożeniem dla rynków, ostrzegał słynny Mark Mobius z Templeton Emerging Markets Group na antenie CNBC.

- Możemy naprawdę wejść w depresję globalnie – ostrzegł Mobius, tłumacząc, że stanie się tak jeśli wprowadzona zostanie kontrola kapitału, dojdzie do ograniczenia wymiany międzynarodowej a także wojny handlowej. 

Obawy wybuchu wojen walutowe i handlowej są obecnie coraz większe. To będzie jeden z głównych tematów podczas spotkania G-7 w piątek oraz obrad Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego w trakcie weekendu.

- Myślę, że kluczowe jest stanowisko Chin i USA. Jeśli wypracują jakieś porozumienie, wówczas możemy być świadkami złagodzenia sytuacji – powiedział Mobius.

Słynny inwestor zwrócił uwagę, że aprecjacja waluty nie musi być koniecznie czymś złym dla importerów surowców.
- Myślę, że Chińczycy zaczynają zdawać sobie z tego sprawę – powiedział.

Mobius spodziewa się dalszego, stopniowego umocnienia juana, co w jego ocenie będzie miało korzystny wpływ na Chiny.

- Chiny stają się coraz bardziej zorientowaną na krajowy rynek gospodarką – podkreślił.

MD, cnbc.com