„Jeśli bańka w nieruchomościach oznacza za wysokie ceny, to przecież jeszcze
wyższe niż w Chinach można odnotować w Australii czy Hongkongu” – powiedział w
poniedziałek inwestorom w Bangkoku Mobius, którego Templeton Asset Management
zarządza 34 mld USD.
Mobius nie widzi "chińskiej bańki"
Znany inwestor Mark Mobius, uważany przez niektórych za giełdowego guru, wbrew wielu swoim kolegom po fachu twierdzi, że „w dalszym ciągu nie zauważa bańki inwestycyjnej w Chinach, i nie wierzy, że tamtejszy rynek nieruchomości może eksplodować”.