Przeczytaj, jakie szanse i zagrożenia niesie zwycięstwo Zjednoczenia Narodowego.
Referencyjny indeks CAC 40 wzrósł o 2,3 proc. do 7703 pkt na początku poniedziałkowych notowań, po tym jak prawicowa partia Marine Le Pen, Zjednoczenie Narodowe, co prawda wygrała pierwszą batalię, jednak z mniejszym odsetkiem głosów niż wykazywała sondaż exit poll oraz mniejszą przewagą niż prognozowano.
Umocniło się również euro, zyskując 0,6 proc. do poziomu 1,0772 dolarów, co jest jego najwyższym pułapem od połowy czerwca.
Z kolei 10-letnie obligacje Francji poszły w górę, zawężając spread rentowności względem obligacji niemieckich do 73 punktów bazowych, najniższego poziomu od dwóch tygodni. Do tego, wskaźnik europejskiego ryzyka kredytowego spadł do najniższego poziomu od 13 czerwca.
Blok Zgromadzenia Narodowego zdobył 33,2 proc. głosów,. Druga w niedzielnych wyborach była lewicowa koalicja Nowego Frontu Ludowego (NFP) z 28,1 proc. poparcie. Klęskę ponownie poniósł natomiast sojusz Ensemble prezydenta Emmanuela Macrona, z wynikiem na poziomie 20,3 proc.
Wyniki wyborów wykazały węższą przewagę partii prawicowej, niż oczekiwano, Ostateczne rozstrzygnięcia zapadną po II turze, która ma odbyć się 7 lipca.
Rynki obawiają się, że dobry wynik Zjednoczenia Narodowego Le Pen zwiększy prawdopodobieństwo ekspansywnej polityki fiskalnej, co będzie szkodzić i tak już rozdętym finansom państwa i jeszcze bardziej pogorszy perspektywy wspólnej waluty.
Stratedzy ostrzegają, że prawdopodobnie czeka nas niestabilność, ponieważ rachunek wyborczy komplikuje się w drugiej turze, kiedy partie mogą strategicznie wstrzymywać kandydatów w niektórych okręgach wyborczych, aby dać impuls centrowemu kandydatowi.