Mój elektryk rozpędzi auta na prąd

Marcin BołtrykMarcin Bołtryk
opublikowano: 2022-01-02 20:00

Mamy za sobą przełomowy dla elektromobilności rok. Dzięki temu w 2022 r. polski park samochodów elektrycznych ma szansę się podwoić. Będzie też blisko dwa razy więcej punktów ładowania.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile elektrycznych samochodów i punktów ich ładowania przybędzie w Polsce w 2022 r.
  • jakie zjawiska będą napędzać rozwój elektromobilności
  • O jakie zmiany legislacyjne będzie zabiegała w 2022 r. branża

Rosnąca popularność aut na prąd wynika z obserwowanych od już kilku lat tendencji oraz coraz bardziej atrakcyjnej oferty rynkowej. W 2021 r. w Europie pojazdy elektryczne (bateryjne i hybrydy plug-in) odpowiadały za ponad 20 proc. rejestracji nowych pojazdów. Jeszcze w 2019 r. ten wynik był blisko siedmiokrotnie niższy i wynosił jedynie 3 proc. To pokazuje jak duża jest dynamika na tym rynku i to mimo bardzo trudnej sytuacji sektora motoryzacyjnego wynikającej m.in z kryzysu półprzewodnikowego. Również w Polsce. W listopadzie 2021 r. zarejestrowano u nas ponad 1,1 tys. aut elektrycznych . To ponad 4 razy więcej niż w styczniu tego roku i więcej niż w całym 2018 r.

– Liczba modeli z napędem elektrycznym dostępnych na naszym rynku wzrosła z 33 w 2017 r. do 190 w 2021 r. Średni zasięg całkowicie elektrycznych samochodów osobowych oferowanych w Polsce wzrósł z 228 do 390 km. To wszystko sprawia, że elektryki stają się częstszym wyborem dla coraz szerszego grona nabywców - mówi Maciej Mazur. dyrektor zarządzający w Polskim Stowarzyszeniu Paliw Alternatywnych.

Kluczowym czynnikiem napędzającym elektromobilność będzie program NFOŚiGW „Mój Elektryk”. Pozytywne efekty uruchomienia naboru dla przedsiębiorców nabywających pojazdy zeroemisyjne w ramach leasingu lub wynajmu długoterminowego będą w 2022 r. już widoczne.

- Biorąc to pod uwagę i uwzględniając ewentualne kłopoty z dostępnością nowych aut wywołane kryzysem półprzewodnikowym prognozujemy, że liczba rejestracji aut czysto elektrycznych wyniesie w 2022 r. ok. kilkunastu tysięcy. Pod koniec przyszłego roku park osobowych samochodów z napędem elektrycznym w Polsce powinien składać się z około 60 tys. samochodów. Sieć ogólnodostępnych punktów ładowania obejmie 6-7 tys. punktów. W przeciwieństwie do rynku pojazdów, w tym sektorze rezultaty wprowadzenia programów wsparcia NFOŚiGW zostaną odnotowane później. Zarówno instalacja infrastruktury ładowania, jak i niezbędnej infrastruktury energetycznej to wieloletni proces - mówi Maciej Mazur.

Podkreśla, że dobre perspektywy na 2022 r. to zasługa udanego - dla elektromobilności - roku 2021. Uruchomiono dofinansowania dla nabywców samochodów elektrycznych (osób fizycznych oraz przedsiębiorców i innych beneficjentów instytucjonalnych). Zapowiedziano też termin naboru i ogłoszono szczegóły programu priorytetowego „Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”, przewidującego przeznaczenie 770 mln zł na dofinansowanie sieci stacji (prywatnych i ogólnodostępnych) w Polsce.

– Na oba programy branża czekała od 2018 r. Z tej perspektywy można uznać mijający rok za przełomowy. Nasze nadzieje budzi też ogłoszenie uruchomienia dopłat do prywatnych stacji ładowania w ramach czwartej edycji programu „Mój Prąd” [nabór ma ruszyć w I kwartale 2022 r. - przyp. red] - mówi Maciej Mazur.

Również w obszarze regulacyjnym rok 2021 obfitował w ważne dla branży wydarzenia. Weszły w życie przepisy dotyczących tzw. „E-taryfy”, która umożliwia znaczącą redukcję kosztów stałych ponoszonych przez operatorów ogólnodostępnej infrastruktury ładowania. Uwzględniono także szereg postulatów w ramach nowelizacji Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która m.in. ułatwia instalację prywatnych ładowarek w budynkach wielorodzinnych, wprowadza regulacje umożliwiające jazdę elektrycznymi samochodami dostawczymi o DMC do 4,25 t posiadaczom prawa jazdy kat. B czy optymalizuje przepisy dotyczące stref czystego transportu.

Mimo pozytywnych zmian transport zeroemisyjny w Polsce wciąż jest ograniczany przez przez bariery natury systemowej.

– W 2022 r. wypracujemy postulaty legislacyjne skupiające się przede wszystkim na regulacjach dotyczących infrastruktury ładowania. Ich celem będzie m.in. znaczne skrócenie procedur przyłączeniowych, czy też wyjaśnienie wątpliwości co do struktury własnościowej sieci elektroenergetycznych zlokalizowanych przy Miejscach Obsługi Podróżnych. Liczymy również na wznowienie dyskusji o systemie wsparcia używanych samochodów elektrycznych. To szansa na stworzenie w naszym kraju masowego rynku elektromobilności oraz ograniczenie napływu do Polski najstarszych, najbardziej emisyjnych pojazdów z zagranicy - mówi Maciej Mazur.

60 tys.

Co najmniej tyle pojazdów ma liczyć pod koniec 2022 r. polski park samochodów elektrycznych (bateryjnych i hybryd plug-in). Obecnie jeździ ich w naszym kraju nieco ponad 35,2 tys.

3,5 tys.

Tyle ogólnodostępnych punktów ładowania aut elektrycznych ma przybyć w 2022 r. Jeśli prognoza się sprawdzi. pod koniec 2022 r. kierowcy elektryków będą mieli do dyspozycji 7 tys. punktów.