MSP: Polmosy sprzedamy za rok
Resort skarbu państwa liczy, że do końca 2000 roku uda się sprywatyzować branżę spirytusową. Być może do tego czasu Agros straci eksportowy monopol. Podstawowym warunkiem jest jednak zmiana ustawy o własności przemysłowej.
Zdaniem Elżbiety Czerwińskiej, naczelnika Departamentu Nadzoru i Prywatyzacji w Ministerstwie Skarbu Państwa, do końca 2000 roku resort sprzeda wódczaną branżę. Podczas jej prywatyzacji preferowani będą inwestorzy branżowi, którzy zapewnią Polmosom kanały dystrybucji.
Jedynie leszczyński Akwawit trafi na Giełdę Papierów Wartościowych. Fabryki z Żyrardowa i Sieradza zostaną wniesione aportem do spółek założonych przez potencjalnych inwestorów, zaś łódzka fabryka i warszawski Koneser będą sprzedane w całości bez uprzedniej komercjalizacji. W pozostałych Polmosach, ministerstwo chce się pozbyć od 65 do 80 proc. akcji.
Możliwe, że fabryki, które po podziale znaków towarowych zawarły umowy licencyjne, zostaną jednak sprzedane jednemu inwestorowi.
Resort skarbu pracuje też nad nowelizacją ustawy o własności przemysłowej. Po zmianie przepisów Agros mógłby utracić monopol na eksport większości krajowych wódek. MSP jest niezadowolone z polityki dystrybucyjnej Agrosu. Od kilku lat spada światowa sprzedaż krajowych wódek. Holding inwestuje przede wszystkim w rozwój eksportu wódki Wyborowej i Żubrówki, pomijając inne znaki.
Do czasu zakończenia prywatyzacji branży spirytusowej wolniej będzie rosła akcyza. W przyszłym roku resort finansów przewiduje tylko jedną podwyżkę — o 5,7 proc. KJ