MSP rozpoczęło sprzedaż Azotów
Nareszcie ruszają przekształcenia sektora chemicznego
BĘDZIE LEPIEJ: Branża azotowa była w impasie, ale można już zauważyć pierwsze symptomy ożywienia koniunktury na rynku — podkreśla Mirosław Malinowski, prezes ZA Puławy. fot. G. Kawecki
Długo oczekiwana prywatyzacja zakładów azotowych wreszcie ruszy. W sierpniu firma konsultingowa Business Management & Finance przekaże Ministerstwu Skarbu Państwa analizy przedprywatyzacyjne czterech firm — ZA Kędzierzyn-Koźle, ZA w Tarnowie- -Mościcach, ZA Puławy i ZCh Police. Przekształcenia mają zostać zakończone w pierwszym półroczu 2001.
Branża azotowa już bardzo długo czeka na prywatyzację. Firma konsultingowa Business Management & Finance z Warszawy kończy przygotowywanie dla Ministerstwa Skarbu Państwa analiz przedprywatyzacyjnych tzw. sektora chemii ciężkiej, które zdecydują o drodze przekształceń.
Seria pytań
Doradca ma opracować strategię przekształceń własnościowych spółek, uwzględniając różne warianty przekształceń. Wśród nich są m.in. przeprowadzenie działań przygotowawczych do prywatyzacji poprzez restrukturyzację, analiza i ocena zasadności dokapitalizowania spółek przed zbyciem akcji Skarbu Państwa, ewentualna konsolidacja spółek czy też opracowanie kryteriów, które powinien spełniać inwestor strategiczny.
— Po rekomendacji doradcy podejmiemy decyzję w sprawie ścieżki prywatyzacji dla tych firm. Zakończenie przekształceń zaplanowaliśmy na pierwszą połowę przyszłego roku — mówi Magdalena Nienałtowska z MSP.
Pierwszy krok
— Trudno, żebym doradzał Ministerstwu Skarbu Państwa, ale we wniosku prywatyzacyjnym, który przedłożyliśmy resortowi jeszcze w 1998 roku, zaproponowaliśmy sprzedaż naszych udziałów inwestorom finansowym oraz ewentualną ofertę publiczną. Jesteśmy realistami: myślę, że w tych czasach nie mamy co liczyć na inwestora branżowego — twierdzi Mirosław Malinowski, prezes Zakładów Azotowych Puławy.
W 1999 roku branża znalazła się w impasie. Ceny nawozów spadły o 40 proc. w stosunku do roku 1998, co odbiło się negatywnie na wynikach firm. Jeszcze dwa lata temu np. przychody ZA Puławy przekraczały 1 mld zł rocznie, a zysk netto 14 mln zł. W 1999 roku zysk zakładu wyniósł już tylko 0,5 mln zł.
— Dla porównania działalność nawozowa norweskiej firmy Norsk Hydro przyniosła 100 mln NOK strat (49 mln zł) — mówi Mirosław Malinowski.
