MŚP zagrożone atakami hakerów

Paulina KostroPaulina Kostro
opublikowano: 2017-07-26 22:00
zaktualizowano: 2017-07-26 20:34

Mimo że liczba e-maili wyłudzających dane z roku na rok się zmniejsza, małe i średnie firmy nadal znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka.

Spada liczba ataków phishingowych, czyli takich, które podstępem wyłudzają od użytkowników ich osobiste dane. W ubiegłym roku jedna wiadomość na 2596 miała charakter ataku, podczas gdy w 2015 r. zainfekowany e-mail trafiał się raz na 1846 postów — wynika z danych firmy Symantec. W podwyższonej grupie ryzyka znajdują się małe i średnie firmy, w których wiadomości phishingowe zdarzają się raz na 2897 e-maili, podczas gdy w firmach zatrudniających 1001- -1500 osób, trzeba otworzyć ponad 6 tys. wiadomości, żeby trafić na zainfekowaną informację. Specjaliści z Onex Group zwracają uwagę, że MŚP są bardziej narażone ze względu na słabsze zabezpieczenia danych.

— Mniejszy budżet na IT to też często mniejsze wydatki na sprawy związane z bezpieczeństwem. Dlatego to właśnie małe i średnie firmy są bardziej narażone m.in. na phishing, bo, mówiąc wprost, stanowią łatwiejszy cel. Warto jednak pamiętać, że już teraz nie tylko budżet decyduje o tym, czy firma będzie odpowiednio zabezpieczona. Jest to kwestia wyboru odpowiedniego narzędzia i związania się z odpowiednim dostawcą. Jeżeli postawimy na dużą międzynarodową markę oferującą rozwiązania w chmurze, dzięki wykorzystaniu przez nią najwyższej klasy zabezpieczeń dane firmowe są bardzo dobrze chronione — mówi Jakub Hryciuk, dyrektor zarządzający Onex Group.

Warto zauważyć, że ataki phishingowe wymierzone są najczęściej w te sektory rynku, w których dane przechowywane na komputerach mają największą wartość — chodzi zarówno o informacje, jak i wykorzystywane technologie. Stąd w pierwszej trójce najbardziej zagrożonych branż są rolnictwo, finanse i górnictwo.