MSP znów sprzedaje EC Białystok
Minister skarbu ponownie zaprosi dziś inwestorów do udziału w prywatyzacji Elektrociepłowni Białystok. Prezes białostockiej spółki jest optymistą i spodziewa się, że tym razem znajdą się chętni.
Zdaniem Andrzeja Schroedera, prezesa zakładu, ofertę zakupu może złożyć francuski koncern Snet współdziałający w tym przedsięwzięciu z Exbudem. Zainteresowanie elektrociepłownią podtrzymuje również niemiecki MEAG.
— Wrażenie poważnie zainteresowanych robią Amerykanie z Ogden Energies, a niedawno pojawili się u nas także przedstawiciele brytyjskiego National Power — dodaje Andrzej Schroeder.
Nie wiadomo, jaką decyzję podejmą Szwedzi z Vattenfalla, którzy przyglądali się elektrociepłowni. Trudno też przewidzieć, czy do przetargu stanie Tractebel, który przejął holenderską firmę Epon zainteresowaną wcześniej prywatyzacją białostockiej spółki. Być może Belgowie powalczą o Białystok po tym, jak odpadli z rozgrywki o ZEC Wybrzeże. Podobnie może postąpić niemiecki HEW, drugi przegrany w tym przetargu.
W przetargu na EC Białystok, ogłoszonym w ubiegłym roku, nie wystartował żaden inwestor. Przedstawiciele spółki i doradców przekonywali wówczas, że potencjalni inwestorzy byli zaangażowani w inne, większe prywatyzacje i po prostu nie mieli czasu na przygotowanie oferty.
Jeśli rzeczywiście tak było, teraz powinno pójść lepiej. Zakończyła się już prywatyzacja Połańca (belgijski Tractebel kupił 25 proc. akcji). Do finału zmierza sprzedaż Elektrowni Rybnik, którą ma kupić konsorcjum NRG, Marubeni i GE Capital. Niedawno resort skarbu udzielił wyłączności potencjalnym inwestorom dla Zespołu Elektrociepłowni Wybrzeże (konsorcjum EDF i Gas de France) i EC Będzin (niemiecki MEAG).