MTP: dzisiaj ruszają targi Meble i Drema

Marek Loos
opublikowano: 2001-05-08 00:00

MTP: dzisiaj ruszają targi Meble i Drema

Rozpoczynające się dzisiaj na terenach wystawowych MTP w Poznaniu Targi Mebli i Wyposażenia Wnętrz Meble oraz Międzynarodowy Salon Maszyn i Narzędzi do Obróbki Drewna Drema zgromadziły w sumie ponad 900 wystawców. Obie imprezy potrwają do 12 maja.

Na terenach wystawienniczych Międzynarodowych Targów Poznańskich rozpoczynają się dzisiaj Targi Mebli i Wyposażenia Wnętrz Meble oraz Międzynarodowy Salon Maszyn i Narzędzi do Obróbki Drewna Drema.

Zmiana akcentów

Według przedstawicieli MTP, organizatora imprezy, targi Meble po raz ostatni odbywają się w dotychczasowej formule. Impreza ma ewoluować w kierunku prezentacji kompletnego wyposażenia pomieszczeń. W przyszłości więc meble będą na targach zajmowały rolę stosowną do swojego znaczenia w wyposażeniu wnętrz.

— Podczas kolejnych targów będziemy coraz więcej miejsca poświęcali na prezentację aranżacji miejsca pracy, zamieszkiwania i wypoczynku. W tegorocznych targach ten motyw przewinie się jedynie podczas konferencji, ale już teraz położono większy nacisk na ekspozycję elementów wyposażenia wnętrz, takich jak dywany, lampy, firany czy obrazy — twierdzi Przemysław Trawa, wiceprezes MTP.

Mniejszy popyt

W targach Meble bierze udział 645 firm, większość z nich to rodzime przedsiębiorstwa.

— Na Meblach przeważają firmy polskie, a udział producentów wynosi ponad dwie trzecie — mówi Bogusław Zalewski, prezes MTP.

Wartość polskiego eksportu mebli po 9 miesiącach 2000 r. wyniosła blisko 1,5 mld USD (6 mld zł).

Zdaniem Sebastiana Szczęsnego ze spółki Swarzędz Meble, sytuacja na krajowym rynku meblowym jest trudna. Firmy muszą wykazywać szczególną aktywność, by się na nim utrzymać.

— Można zaobserwować konsolidację branży. Część firm, tworzy grupy meblowe, którym łatwiej jest walczyć z konkurencją. Na rynku liczy się wzornictwo, marka oraz rozsądny sposób dystrybucji — twierdzi Sebastian Szczęsny.

Dodaje, że przyszłość branży uzależniona jest także od kierunku w którym będzie rozwijała się polska gospodarka.

190 mln zł obrotu

Równolegle z targami Meble rozpoczyna się Międzynarodowy Salon Maszyn i Narzędzi do Obróbki Drewna Drema, w którym bierze udział 262 wystawców.

Roczne obroty polskich producentów maszyn do obróbki drewna wynoszą około 190 mln zł. Dla porównania roczny obrót niemieckich producentów tych maszyn wynosi prawie 8 mld zł. Aż 20 proc. obrabiarek pracujących u polskich producentów mebli to sprzęt używany. Między innymi dlatego w pierwszym kwartale 2001 r. sprzedaż polskich maszyn tego typu była niższa od osiągniętej w analogicznym okresie minionego roku o 8,6 proc. Obecnie szybko spada zatrudnienie w tej branży. Producenci poszukują różnych sposobów pozyskiwania nowych klientów. Jednym z nich jest uczestnictwo w targach.

— Producenci poszukują ratunku również w eksporcie. Około 30 proc. polskiej produkcji maszyn do obróbki drewna trafia na eksport. W latach 90. dominującym kierunkiem sprzedaży były rynki zachodnie. Od drugiej połowy minionej dekady firmy starają się pozyskać również odbiorców zza wschodniej granicy. Jest to jednak rynek nie uporządkowany— twierdzi Jan Berlak, prezes Stowarzyszenia Przedstawicieli Producentów Maszyn, Urządzeń i Narzędzi do Obróbki Drewna z siedzibą w Jarocinie.

Za 1 mkw. powierzchni wystawcy zapłacili: na parterze pawilonu 320 zł, na piętrze — 288 zł, a na terenie otwartym — 180 zł. Jeżeli uczestnictwo w targach zostało zgłoszone do 8 grudnia 2000 r., ceny były niższe o 10 proc.

Okiem eksperta

Od ubiegłego roku obserwujemy pogorszenie sytuacji finansowej polskich rodzin i firm. 70 proc. polskiej produkcji mebli trafia na eksport. 57 proc. tej wielkości sprzedajemy do Niemiec. Wartość marki niemieckiej od połowy 2000 r. spadła o 14 proc. To m.in. doprowadziło do tego, że obecnie mało który polski producent mebli ma dodatni wynik finansowy.

Adam Burda

dyrektor biura Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli w Poznaniu