Europejskie indeksy kontynuowały we wtorek wzrosty. Tym razem najlepsze były spółki technologiczne i telekomunikacyjne. Powodem wzmocnienia tych sektorów są lepsze nastroje w USA i niezłe wyniki kwartalne publikowane przez spółki.
Zwyżkę cen telekomów wywołał francuski operator komórkowy Orange, który oczekuje wyników rocznych lepszych od prognoz. Jeszcze więcej zyskali akcjonariusze France Telecom, głównego udziałowca Orange. Mocno w górę poszły notowania British Telecommunications. Brytyjska spółka chce, by udziałowy zaaprobowali wydzielenie z majątku oddziału telefonii komórkowej. Stwarza to możliwość na niezależne notowanie giełdowe i otwiera drogę przed przejęciem mającego trudności operatora bezprzewodowego.
Znakomite nastroje panują wśród akcjonariuszy Dassault Systemes, francuskiej firmy softwarowej. Kurs spółki podskoczył o kilkanaście procent po 15-procentowym wzroście sprzedaży przedsiębiorstwa w III kwartale.
Gracze chętnie kupowali spółek produkujących urządzenia telekomunikacyjne. Po kilka procent zyskału kursy Nokii i Ericssona, który w piątek poda wyniki kwartalne.
Zwyżkę w sektorze motoryzacyjnym wywołały lepsze od oczekiwanych wyniki koncernu DaimlerChrysler. Zwyżkowała także cena Volkswagena. Czeska Skoda, należąca do spółki z Wolfsburga, zanotowała 13,5-procentowy wzrost sprzedaży w pierwszych 9 miesiącach roku.
Poprawiła się wycena Lufthansy, której papiery zakończyły wczorajszą sesję spadkiem, po pojawieniu się pogłosek o możliwości przedstawienia przez spółkę znacznej straty operacyjnej na koniec kwartału. Nadal drożeją papiery British Airways, co wiązane jest z pogłoską na temat możliwości przejęcia przez spółkę holenderskich linii lotniczych KLM. Udziały tej ostatniej także rosły po podpisaniu umowy o współpracy z amerykańskimi Continental Airlines.
ONO