WARSZAWA (Reuters) - Na piątkowej sesji giełdowej analitycy spodziewają się stabilizacji po czwartkowym spadku. Jednak na rynku nie ma informacji, które popchnęłyby go zdecydowanie w którąkolwiek ze stron, uważają analitycy.
Indeks WIG20 spadł w czwartek o 0,6 procent do 1.331,8 punktu. Obroty wyniosły 198,2 miliona złotych.
"Wczorajsza sesja nie była najlepsza i myślę, że dziś rynek może przyjąć pozycję wyczekującą, a obroty mogą spaść" - powiedział Grzegorz Zaniewski, analityk z biura maklerskiego Kredyt Banku.
W centrum zainteresowania mogą się znaleźć akcje TPSA, które spadały w ciągu ostatnich dwóch sesji i na czwartkowym zamknięciu kosztowały 12,65 złotego. Jednak analitycy uważają, że cena TPSA nie przełamie psychologicznej bariery 12,5 złotego.
W czwartek agencja ratingowa Fitch podała, że umieściła rating TPSA na liście obserwacyjnej z możliwością jego obniżenia. Wcześniej informację o wciągnięciu ratingów TPSA na listy obserwacyjne podały dwie inne agencje - Standard & Poor's oraz Moody's.
((Nathaniel Espino, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))