WARSZAWA (Reuters) - Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie rozpocznie się prawdopodobnie od spadków z powodu kiepskich nastrojów na świecie i doniesień, że Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) wciąż przygotowuje się do sprzedaży akcji Telekomunikacji Polskiej SA (TPSA).
"Wzrosty już mieliśmy w piątek i trudno dziś liczyć na kolejne, zwłaszcza, że BGK stara się o zgodę na sprzedaż swojego pakietu akcji TPSA. Raczej przewidujemy dziś zniżki" - powiedział Mariusz Sienicki, makler z Erste Securities.
W kwietniu rząd poinformował, że dokapitalizuje BGK 2,8-procentowym pakietem akcji TPSA. BGK zapowiedział, że nie zamierza być inwestorem w telekomie, a w minionym tygodniu oświadczył, że stara się o zgodę skarbu państwa na sprzedaż akcji TPSA, które przyznał mu rząd.
Na rynek negatywnie wpływa też nastrój na giełdach światowych - sesje na Wall Street zakończyły się spadkami z powodu kolejnych złych wiadomości ze spółek. W piątek WIG20 wzrósł o 1,7 procent i zamknął się na poziomie 1.312,5 punktu.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 6539700, fax +48 22 6539780, [email protected]))