WARSZAWA (Reuters) - Ostatnia w tym tygodniu sesja może rozpocząć się od lekkich spadków wywołanych realizacją zysków. Jednak zdaniem maklerów mogą być one wyhamowywane informacją, że krajowe fundusze emerytalne dostały dużą pulę pieniędzy i mogą ruszyć do kupownia.
"Myślę, że czeka nas delikatna korekta i inwestorzy mogą pozbywać się akcji przed weekendem. Jednak część zagranicznych graczy, aktywnych ostatnio na GPW, może pomyśleć, iż skoro OFE dostały tyle pieniędzy, to zaczną kupować akcje. Dlatego mogą chcieć wyprzedzić polskie fundusze" - powiedział Sebastian Siejko z CA IB.
Jego zdaniem główny indeks warszawskiej giełdy WIG20 będzie oscylował wokół poziomu minus 0,3-0,6 procent. Na przebieg sesji będzie też miała wpływ informacja o wysokości wzrostu amerykańskiego PKB w w trzecim kwartale.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przekaże w czwartek do Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) 426,9 miliona złotych.
Zdaniem maklerów w czwartek może dojść do realizacji zysków na dużych polskich bankach, jak Pekao, BZ WBK, BPH PBK, gdyż ich ceny niekiedy przewyższają kursy europejskich odpowiedników.
Indeks WIG20 stracił w środę 0,6 procent i wyniósł 1.174,7 punktu. Obroty wyniosły 214 miliona złotych wobec 239,7 miliona złotych we wtorek. Nadal jednak w skali tygodnia WIG20 znajduje się na plusie, zyskując od ubiegłego piątku 2,9 procent.
((Olga Markiewicz, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))