Giełdy azjatyckie rozpoczęły tydzień od zniżek głównych indeksów. Na pogorszenie nastrojów rynku wpłynęły przede wszystkim spadki za oceanem.Po czterech sesjach wzrostowych na giełdzie w Tokio nastąpiła mocna korekta. Nikkei stracił 4 proc. wartosci. Taniały przede wszystkim papiery spółek technologicznych i eksportujących gros swojej produkcji do USA. Zdaniem analityków, japońscy inwestorzy zareagowali wyprzedażą papierów na wiadomość o spadku w marcu ilości miejsc pracy w USA, co jest kolejnym symptomem znacznego spowolnienia amerykańskiej gospodarki. Efektem tej opinii była przewaga podaży i spadek ceny papierów dużych koncernów, m.in. Toyoty, Sony, NEC-a i Fujitsu. W dół poszły również ceny udziałów instytucji finansowych, co jest spowodowane rozczarowaniem inwestorów ogłoszonym w piątek planem pomocy rządu dla borykających się z długami banków. W powszechnie panującej opinii, przedstawiony projekt jest mało konkretny, nie zawiera także dokładnego harmonogramu podejmowanych działań. Wśród instytucji finansowych, których papiery tanieją od piątku, znalazły się największy bank świata Mizuho Holdings oraz największy japoński broker Nomura Securities.Na giełdzie w Hongkongu indeks Hang Seng stracił 2 proc. Stało się tak głównie za sprawą przeceny papierów spółek telekomunikacyjnych. W dół poszła cena udziałów największego lokalnego producenta komputerów, Legend Holdings, oraz China Mobile, największego operatora telefonii komórkowej. Spółka poinformowała podczas sesji o osiągniętych w zeszłym roku wynikach finansowych. Przecenę jej udziałów spowodowała niższa od oczekiwań wartość osiągniętego zysku netto.Marek Druś, [email protected]