Po dwóch dniach wyraźnej przeceny ustabilizowały się ceny akcji notowanych na większości giełd dalekowschodnich. Piąty raz z rzędu spadki notowano jedynie w Filipinach. Siła jena japońskiego sprawia, że wyniki kwartalne spółek azjatyckich nie dorównują amerykańskim odpowiednikom. Spośród 40 spółek zaliczanych do MSCI Asia Pacific, które do tej pory opublikowały raporty kwartalne, wynikami pozytywnie zaskoczyło 18, dokładnie tyle, ile oczekiwaniom rynkowym nie sprostało.
Notowaniom spółek niemieckich szkodziły dane o pogorszeniu koniunktury w przemyśle największej unijnej gospodarki. Na plus zaskoczył jednak wskaźnik PMI dla sektora usługowego strefy euro. Indeks wzrósł w styczniu do 55,2 pkt z zanotowanego miesiąc wcześniej poziomu 54,2 pkt. Zbliżony do prognoz był analogiczny wskaźnik dla sektora wytwórczego. PMI Manufacturing sięgnął 56,3 pkt, najwyższego poziomu od sześciu miesięcy.
Po tym, jak zysk netto i przychody wypadły zgodnie z prognozami, o 0,5 proc. w pierwszej części handlu na Wall Street spadał kurs McDonalds. 2 – proc. wzrosty notowały natomiast papiery Halliburton. Przed dzwonkiem na otwarcie spółka obsługująca instalacje naftowe podała wyniki kwartalne. Zysk netto na akcję sięgnął 68 centów, podczas gdy analitycy spodziewali się wyniku na poziomie 63 centów.