S&P500 stracił we wtorek 1,4 proc. To jego czwarta zniżka z rzędu. Tak długiej przeceny nie notował od miesiąca. Dow Jones spadł o 1,0 proc., a Nasdaq stracił 2 proc.
Na amerykańskich rynkach akcji we wtorek nadal trwała przecena spowodowana rosnącą obawą kontynuacji przez Fed podwyżek stóp procentowych. Szefowie największych amerykańskich banków: JP Morgan, Goldman Sachs i Bank of America spodziewają się nadejścia recesji. Wzmocniły tą obawę opublikowane we wtorek dane o wzroście deficytu handlowego USA w październiku. Obawa znaczącego osłabienia popytu w hamującej gospodarce spowodowała także spadek ceny ropy WTI najniżej w tym roku. Rentowność obligacji USA spadała. Jan Hatzius, główny ekonomista Goldman Sachs prognozuje jednak, że Fed zacznie obniżać stopy procentowe dopiero w 2024 roku.
Spadły kursy prawie 80 proc. spółek z S&P500. Podaż przeważała w 10 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej taniały akcje spółek IT (-2,1 proc.), świadczących usługi telekomunikacyjnie (-2,6 proc.) i energii (-2,65 proc). Najlepiej na tle rynku wypadły segmenty „defensywne”: ochrony zdrowia, dóbr codziennego użytku (po -0,7 proc.) i użyteczności publicznej (0,7 proc.).
24 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones kończyło dzień spadkiem kursu. Najmocniej taniały akcje Chevron (-2,6 proc.), Boeinga (-3,6 proc.) i Walt Disney Co. (-3,8 proc.). Po przeciwnej stronie tabeli znalazły się Procter & Gamble (0,2 proc.) oraz spółki ubezpieczeniowe Travelers Cos. (0,7 proc.) i UnitedHealth Group (0,8 proc.).
Spadkiem kursu kończyło sesję dwie trzecie z ponad 3,7 tys. spółek z Nasdaq Composite. Taniały akcje niemal wszystkich technologicznych blue chipów o największej kapitalizacji. W grupie FAANG najmocniej tąpnął kurs Meta Platforms (-6,8 proc.), a najmniejszej przeceny doznało Apple (-2,5 proc.).
Podpis: Marek Druś