Na Wall Street spadki po rekordach

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2024-12-09 22:33

Średnia Przemysłowa Dow Jones spadła o 0,5 proc. To trzecia z rzędu i piąta w okresie sześciu ostatnich sesji strata indeksu. S&P500 i Nasdaq Composite zmniejszyły wartość o 0,6 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Amerykańskie rynki akcji zaczęły tydzień spadkiem po tym jak zakończyły poprzedni rekordami S&P500 i Nasdaq Composite. Nastrojów nie zdołały poprawić optymistyczne prognozy dalszego wzrostu rynku akcji w przyszłym roku przedstawione przez Citigroup i Oppenheimer. Nie zdołała tego również zrobić pierwsza od ponad dekady zapowiedź chińskiego Politbiura realizacji „umiarkowanie luźnej” polityki pieniężnej w przyszłym roku. Przełożyła się właściwie tylko na wzrost kursów spółek naftowych i producentów metali przemysłowych oraz chińskich spółek notowanych na amerykańskich rynkach akcji. Indeks Nasdaq Golden Dragon, w skład którego wchodzą m.in. Alibaba, JD.com czy Baidu, poszybował w górę aż o 8,5 proc.

Dla amerykańskich inwestorów ważniejszą wiadomością niż deklaracje Politbiura oraz rządu Chin w sprawie bardziej aktywnej stymulacji gospodarki okazały się w poniedziałek doniesienia o wszczęciu przez chińskiego regulatora dochodzenia antymonopolowego w sprawie Nvidii (-2,55 proc.). Jej akcje przez niemal cały dzień wyraźnie taniały, a wśród najwięcej wartych spółek z Nasdaq większe spadki kursu notowały jedynie AMD (-5,6 proc.), którego rekomendację i cenę docelową obniżył Bank of America, a także T-Mobile US (-6,1 proc.), którego prezes ostrzegł w sprawie wyników operatora komórkowego w czwartym kwartale.

W poniedziałek taniały także obligacje USA, których rentowności spadały w ubiegłym tygodniu, szczególnie po piątkowym raporcie o rynku pracy w listopadzie. Inwestorzy czekają na publikację w środę najnowszych danych o inflacji, a w poniedziałek Fed z Nowego Jorku poinformował o niewielkim wzroście oczekiwań inflacyjnych amerykańskich konsumentów. CME FedWatch Tool nadal pokazuje prawie 86 proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp o 25 pkt bazowych 18 grudnia. Lekko wzrosło jednak prawdopodobieństwo pauzy w luzowaniu w styczniu.

54 proc. spółek z S&P500 kończyło sesję spadkiem kursu. Podaż przeważała w 9 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej taniały spółki finansowe (1,4 proc.), usług telekomunikacyjnych i użyteczności publicznej (po -1,3 proc.). Popyt przeważał tylko w segmentach spółek nieruchomości (0,1 proc.) i ochrony zdrowia (0,2 proc.).

W Średniej Przemysłowej Dow Jones spadły kursy 19 z 30 spółek. Najmocniej taniały Travelers Cos. (-3,5 proc.), IBM (-3,4 proc.) i Salesforce (-2,9 proc.). Największe wzrosty kursów notowały UnitedHealth Group (2,4 proc.), Boeing (2,0 proc.) i Amgen (1,85 proc.).

Z 3,3 tys. spółek z Nasdaq Composite niemal tyle samo taniało co drożało. W węższym Nasdaq 100, który stracił 0,8 proc., spadła wartość 57 spółek. Na zamknięciu rosły kursy większości technologicznych blue chipów z tzw. wspaniałej siódemki, najmocniej Apple (1,6 proc.). Jej indeks, który kończył ubiegły tydzień rekordową wartością, spadł jednak w poniedziałek o 0,2 proc. z powodu zniżki kursów Nvidii (-2,55 proc.) oraz Meta Platforms (-1,6 proc.).