Ben-Artzi, który był w Deutsche Banku odpowiedzialny za ocenę ryzyka powiedział, że nie przyjmie należnej nagrody na znak protestu. Wskazuje, że pieniądze, które miałby otrzymać, to część z 55 mln USD, które zgodził się zapłacić tytułem ugody z SEC bank. Ben-Artzi argumentuje, że to pieniądze akcjonariuszy. Wskazuje, że karę powinni ponieść członkowie władz Deutsche Banku, odpowiedzialni za fałszowanie zapisów księgowych. A do tego nie doszło. Ben-Artzi uważa, że to skutek tego iż wiele osób z Deutsche Banku pracuje obecnie w SEC.
