Najlepszy rodzinny kredyt dla singla

ANB
opublikowano: 2012-01-20 00:00

KOMENTARZ

MARCIN KRASOŃ Open Finance

Na potrzeby zestawienia przyjęliśmy modelowego warszawskiego singla, który w wieku 30 lat zarabia 6 tys. zł netto i ma 50 tys. zł gotówki.

Co najmniej 2,4-3,2 tys. zł netto (zależnie od banku) trzeba zarabiać, by będąc singlem, dostać kredyt na 200 tys. zł w ramach programu Rodzina na swoim. Najniższe marże, poniżej 1 pkt proc., oferują BGŻ, BNP Paribas i Nordea.

Przyjęliśmy, że klient (30 lat, singiel, Warszawa) kupuje mieszkanie za 250 tys. zł, ma 50 tys. zł wkładu własnego i chce wziąć kredyt na 200 tys. zł na 30 lat. Zapytaliśmy przedstawicieli banków, jakimi zarobkami netto musi się legitymować. Zarobków poniżej 2,5 tys. zł wymagają PKO BP, Alior Bank, Bank Pocztowy, Bank BGŻ i Bank Polskiej Spółdzielczości. Po drugiej stronie listy znalazły się Credit Agricole i BNP Paribas Bank Polska, które wymagają odpowiednio 3 i 3,2 tys. zł.

W modzie jest ostatnio temat zdolności kredytowej, a to dzięki znowelizowanej rekomendacji S autorstwa Komisji Nadzoru Finansowego. Rekomendacja sugeruje bowiem, że banki powinny liczyć zdolność klienta tak, jakby brał kredyt na 25 lat, bez względu na to, na ile rzeczywiście się zadłuża. Na potrzeby zestawienia przyjęliśmy modelowego warszawskiego singla, który w wieku 30 lat zarabia 6 tys. zł netto i ma 50 tys. zł gotówki. Spośród banków, które odpowiedziały na ankietę Open Finance, najwyższego kredytu takiemu klientowi udzieliłyby Pekao Bank Hipoteczny (570 tys. zł), Bank Millennium (563 tys. zł) oraz mBank i MultiBank (560 tys. zł). Najostrożniej zdolność liczą w Credit Agricole, gdzie klient mógłby liczyć na kredyt w wysokości 400 tys. zł.