W postępowaniu na zakup urządzeń w ramach budowy szkolnych sieci dostępowych Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej NASK jako najkorzystniejszą, zgodnie z przewidywaniami „PB”, wybrał ofertę S&TServices o wartości 35 mln zł brutto opartą na sprzęcie Huaweia. NASK odrzucił oferty Konwergi (także opierała się na sprzęcie Huaweia), NGE Polska i Atende, we wszystkich trzech przypadkach jako powód podając niezgodność oferty z treścią zapytania ofertowego. Tym samym na drugim miejscu znalazła się oferta Compu za blisko 60 mln zł brutto. Decyzja instytutu o wyborze najtańszej oferty wydaje się dość intuicyjna z ekonomicznego punktu widzenia, ale jest diametralnie inna niż jeszcze dwa miesiące temu w innym przetargu sprzętowym, w którym odrzucił ofertę ze sprzętem Huaweia, a decyzję utajnił. Czy decyzja instytutu podległego Ministerstwu Cyfryzacji, który odpowiada za bezpieczeństwo w internecie i choćby z tego tytułu jest pod bacznym okiem służb, może być zwiastunem ocieplenia w relacjach naszego kraju z chińskim gigantem? Nikt z oficjeli jednoznacznie nie odpowie na to pytanie, jednak może być to sygnał złagodzenia nastawienia do chińskiego partnera. Polska strona na pewno zaprzestała eskalacji i nie spieszy się z wydaniem rekomendacji w sprawie sprzętu Huaweia, która wcześniej zapowiadana była na kwiecień. Warto też zauważyć, że premier Mateusz Morawiecki w piątek weźmie udział w szczycie Europa Środkowa — Chiny, tzw. 16+1, który zaczyna się dziś w Chorwacji.
Nie jest wykluczone, że łagodniejsze nastawienie do Huaweia może wynikać także z odwilży w relacjach naszego ważnego sąsiada. W tym tygodniu „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, powołując się na amerykańskie i niemieckie źródła rządowe, poinformował, że administracja USA nie żąda już od Niemiec wyraźnego zakazu stosowania sprzętu Huaweia w sieciach 5G. Podał też, że USA są bardzo zadowolone z przygotowanej przez niemieckiego regulatora we współpracy z agencją ds. cyberbezpieczeństwa koncepcji zwiększenia przez Niemcy bezpieczeństwa sieci.
Inne kraje naszego regionu nie ukrywają bardzo życzliwego stosunku do chińskiej firmy. „Firma Huawei jest ważnym partnerem strategicznym rządu Węgier” — poinformowało we wtorek węgierskie ministerstwo finansów po spotkaniu Mihalya Vargiego, szefa resortu, z Jamesem Li, regionalnym szefem Huaweia.