Przecena Netflixa o ponad 50 mld USD, wywołana wiadomością o pierwszym od dekady spadku liczby subskrybentów serwisu streamingowego w minionym kwartale, zdominowała obraz środowej sesji na amerykańskich rynkach akcji. Pociągnęła za sobą zarówno spadki kursów innych spółek branży, m.in. Walt Disney (-5,5 proc.), czy Warner Bros. (-6,0 proc.), ale i ogólną niechęć do spółek nowych technologii. Indeks spółek wzrostowych spadł w środę o 0,85 proc. W przypadku spółek „value” było jednak inaczej. Ich indeks kończył sesję zwyżką o 0,7 proc. Przyczyniły się do tego wzrosty kursów m.in. spółek dostarczających dobra pierwszej potrzeby, głównie giganta tego segmentu, Procter & Gamble, który drożał wyraźnie po wiadomości o lepszych niż oczekiwano wynikach kwartalnych.
Ogólnie na rynkach nie było widać szczególnie dużego pesymizmu. Znoszący różnicę wag poszczególnych spółek Invesco S&P 500 Equal Weight ETF zyskał w środę 0,4 proc. W Nasdaq Composite spadkiem kursu kończyło sesję niespełna 48 proc. spółek, a drożało 46 proc. Poprawiały nastroje spadające rentowności obligacji, a także rosnące grono analityków i strategów przekonanych o mijającym właśnie szczycie inflacji.
Na zamknięciu rosły kursy 80 proc. spółek wchodzących w skład S&P500. Popyt przeważał w 8 z 11 głównych segmentach indeksu. Najchętniej kupowane były akcje spółek ochrony zdrowia (1,3 proc.), dostawców dóbr codziennego użytku (1,5 proc.) i nieruchomości (1,85 proc.). Trzy segmenty, gdzie przeważała podaż, to IT (-0,1 proc.), dyskrecjonalne dobra konsumpcyjne (-1,4 proc.) oraz usługi świadczone telekomunikacyjnie (-4,1 proc.).
Wzrosły kursy 24 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones. Najmocniej drożały akcje sieci sklepów z artykułami budowlano montażowymi Home Depot (2,4 proc.), Procter & Gamble (2,7 proc.) oraz IBM (7,1 proc.), który pochwalił się przed środową sesję lepszymi niż oczekiwano wynikami kwartalnymi. Najmocniej taniały Boeing (-1,3 proc.), salesforce.com (-2,7 proc.) oraz wspomniany wcześniej Walt Disney (-5,5 proc.).
W Nasdaq 100 spadły kursy 52 spółek wchodzących w skład indeksu. Jego wyraźna strata, wynosząca 1,5 proc., to skutek 35 proc. przeceny akcji Netflixa. Był on także najmocniej taniejącą spółką wśród tych o największej kapitalizacji na Nasdaq. Wyraźna przecena w tej grupie spotkała jeszcze m.in. Meta Platforms (-7,8 proc.) i Teslę (-5,0 proc.), która po sesji przedstawiła wyniki kwartalne. Akcje producenta aut elektrycznych drożały w handlu posesyjnym o ponad 4 proc. po tym jak jego zysk i sprzedaż okazały się wyższe niż oczekiwano.