Netia i Aster City: dopięliśmy swego

Tomasz Siemieniec
opublikowano: 1999-01-29 00:00

Netia i Aster City: dopięliśmy swego

Netia i Aster City otrzymały odpowiedź Ministerstwa Łączności na wnioski kwestionujące zwycięstwo bydgoskiego El-Netu w wyścigu o telekomunikacyjną koncesję w Warszawskiem. Protesty obu operatorów zostały uznane za niezasadne i w konsekwencji odrzucone. Proces koncesyjny nie został jednak zakończony, a El-Net wciąż nie może być pewny sukcesu.

Protestujący operatorzy uważają, że pośrednio osiągnęli zamierzony cel. Marek Zdrojewski, minister łączności, wszczął bowiem postępowanie, które ma zbadać prawidłowość przeprowadzenia przetargu i zasadność oceny oferty El-Netu dokonanej przez komisję przetargową. Bada również wszelkie okoliczności, które zgodnie z art. 18 ustawy o łączności mogłyby uniemożliwić wydanie koncesji zwycięskiej firmie.

Mały sukces

— Wniosek został odrzucony, ale osiągnęliśmy zamierzony cel. Ministerstwo zbada dokumentację zwycięzcy i sądzę, że skorzysta z uwag, które Aster City i Netia zamieściły we wnioskach przesłanych do resortu — uważa Michał Duszak z zarządu Aster City.

— Nie pominiemy zastrzeżeń zawartych w pismach wnioskodawców. Ich argumenty zostaną zbadane z urzędu — twierdzi Mirosław Łuniewski, rzecznik Ministerstwa Łączności.

Rezultaty prac resortu wkrótce będą ujawnione. Na ich podstawie zapadnie decyzja o przyznaniu lub odmowie wydania licencji El-Netowi. Wówczas sprawa powinna się zakończyć. Choć Netia już zapowiedziała, że w przypadku porażki skieruje sprawę do NSA.

Aster City raczej nie będzie dalej angażował się w sprawę, choć zarząd spółki nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Może ona zależeć od propozycji, jakie EL-Net złoży szefom warszawskiego operatora telewizji kablowej. Zarząd bydgoskiej spółki deklarował bowiem chęć wykorzystania sieci Aster City przy tworzeniu własnej infrastruktury telekomunikacyjnej w stolicy.

Formalne nie

W uzasadnieniu odrzucającym wnioski Netii i Aster City przedstawiciele resortu łączności napisali: ,,Przedstawione przez obu operatorów uzasadnienie złożonych wniosków świadczy o zamiarze podważenia zasadności dokonanej przez zespół przetargowy oceny ofert kandydatów biorących udział w przetargu. Złożone wnioski należy uznać za próbę zaskarżenia wyników przetargu, która nie jest zgodna z prawem. Wynika to z braku prawnych możliwości takiego odwołania. Zatem wnioski zawarte w pismach wnioskodawców nie mogą zostać merytorycznie rozpatrzone przez ministra łączności.”

Takiej odpowiedzi resortu należało się spodziewać. Zgodnie bowiem z rozporządzeniem z 16 kwietnia 1998 r., podmioty biorące udział w przetargu nie mają prawa odwoływać się lub zaskarżać wyników przetargu.

Bez względu na odmowną decyzję ministerstwa protestujący operatorzy doprowadzili do ponownej weryfikacji dokumentacji przygotowanej przez El-Net, a na tym im chyba zależało.

Wiarygodny czy nie

Przetarg na koncesję telekomunikacyjną na województwo warszawskie resort łączności rozstrzygnął 16 grudnia. Proces koncesyjny nie został wówczas zakończony. Przetarg, który jest tylko jednym z etapów procesu koncesyjnego, wygrał El-Net, spółka kontrolowana przez Elektrim. Dwaj konkurenci tej firmy, Netia i Aster City, wysłały do MŁ pisma, w których zwracały uwagę na uchybienia w ocenie dokonanej przez komisję przetargową. Chodziło głównie o nieuwzględnienie w ocenie informacji dotyczących zatajenia przez Elektrim przed Komisją Papierów Wartościowych i Giełd istotnych informacji dotyczących działalności El-Netu. Zatajone fakty ujawniła 18 grudnia, czyli dwa dni po rozstrzygnięciu przetargu, ,,Rzeczpospolita”.

Można założyć, że gdyby komisja wiedziała wcześniej o zatajeniu przez Elektrim informacji o El-Necie i PTC, zwycięzcą przetargu zostałaby zupełnie inna firma. El-Net uzyskałby bowiem o wiele mniej punktów za wiarygodność, a jest to najważniejsza i najwyżej punktowana kategoria w ocenie ofert kandydatów. Można za nią uzyskać aż 50 ze 140 możliwych punktów. Nieoficjalnie wiadomo, że El-Net uzyskał 117 pkt, druga w kolejności Netia zdobyła natomiast 106,5 pkt. Następne miejsca zajęły Telefonia Lokalna, Aster City i Potel.

Miał być trzeci

O nowych faktach w sprawie przyznania koncesji warszawskiej bydgoskiej spółce miała poinformować również Telefonia Lokalna, kolejny przegrany w przetargu na Warszawę. Konferencja pod hasłem ,,Dlaczego El-Net nie powinien dostać koncesji”, zaplanowana na 20 stycznia, została jednak w ostatniej chwili odwołana. Operator z Wrocławia nie podał powodów tej decyzji.

El-Net wciąż jeszcze nie może być pewny zdobycia warszawskiej licencji telekomunikacyjnej