Różnica w rentownościach obligacji korporacyjnych z indeksu tworzonego przez bank Credit Suisse oraz amerykańskich obligacji skarbowych wzrosła od początku drugiego półrocza o 120 punktów bazowych, do 509 punktów, za sprawą korekty na rynku papierów korporacyjnych. Szereg sygnałów przemawia za tym, że ta rozbieżność powinna być mniejsza, uważa Michael Darda.
"Rynek obligacji korporacyjnych został daleko w tyle. Mówienie o bańce, zwłaszcza na rynku bardziej ryzykownych obligacji korporacyjnych, jest dużą przesadą" – napisał ekspert w raporcie.
Zdaniem specjalisty największą część winy za ostatnią korektę w notowaniach indeksu obligacji korporacyjnych ponosi wyprzedaż ropy. Emitenci z sektora paliwowego odpowiadają za znaczącą część indeksu, obliczanego przez Credit Suisse.
Zachowanie amerykańskiego rynku obligacji korporacyjnych na tle zachowania rynku akcji. Różnica w rentownościach obligacji korporacyjnych i amerykańskich obligacji skarbowych (linia czarna, skala odwrócona), na tle notowań indeksu S&P500 (linia zielona). Źródło: Bloomberg.
