Rada Przedsiębiorczości Rzeczypospolitej Polskiej z oburzeniem odebrała — wygłoszone we wtorek 10 stycznia 2006 r. — stwierdzenia przyszłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, posła Mariusza Kamińskiego. Nie tylko noszą one znamiona pomówienia wobec trzech znanych polskich przedsiębiorców, ale stoją w sprzeczności z zasadami kultury i współżycia społecznego. Potwierdzają także obawy, że Centralne Biuro Antykorupcyjne w swoich działaniach może skręcić w stronę odwetowego środka represji. I obrócić się przeciwko demokratycznemu porządkowi politycznemu i społecznemu.
Rada Przedsiębiorczości potępia patologie na styku biznesu z polityką. Szkodzą one przede wszystkim polskiemu biznesowi i dobrym obyczajom. Uważamy jednak, że lepiej dofinansować policję i prokuraturę niż powoływać kolejny urząd, zwłaszcza w wydaniu zaprezentowanym przez jego przyszłego szefa.
Rada Przedsiębiorczości prosi również Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, aby w kontekście deklarowanej przez głowę państwa potrzeby zawarcia nowej umowy społecznej i zasypywania podziałów między Polakami zajął publicznie stanowisko w tej sprawie.
W imieniu jedenastu największych polskich organizacji biznesowych
Marek Goliszewski
przewodniczący Rady Przedsiębiorczości, prezes Business Centre Club